MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Włocławskie szkoły biorą udział w projekcie WF z klasą

Redakcja
W ZSI sala gimnastyczna jest w remoncie, ale w mniejszej salce także świetnie ćwiczy się coś nowego, coś innego. Dzieci nie lubią nudy. A trudno nudzić się przy muzyce. Zajęcia prowadzi Eliza Wieczorek
W ZSI sala gimnastyczna jest w remoncie, ale w mniejszej salce także świetnie ćwiczy się coś nowego, coś innego. Dzieci nie lubią nudy. A trudno nudzić się przy muzyce. Zajęcia prowadzi Eliza Wieczorek Wojciech Alabrudziński
Polubić wuef, czyli stop zwolnieniom

 Zwolnienie z wuefu? To marzenie niejednego gimnazjalisty. Przodują w tym dziewczęta, ale nie brakuje też chłopców, którzy przynoszą do szkoły lekarskie zwolnienia z zajęć wychowania fizycznego na cały rok. - W uzasadnionych przypadkach respektujemy je - mówi Marek Wódecki, dyrektor gimnazjum nr 2, jednej z najbardziej usportowionych szkół we Włocławku. - Gorzej, jeśli dziecko nie chce ćwiczyć z powodu własnych uprzedzeń wobec przedmiotu, nie mających nic wspólnego ze zdrowiem. W niektórych szkołach problem zwolnień przybrał rozmiary plagi. Lista powodów, dla których uczniowie, a w szczególności uczennice, unikają zajęć WF, otwiera argument, że lekcje bywają nudne i monotonne. Poza tym po zajęciach nie ma jak się umyć, a ocena z wychowania fizycznego zaniża średnią na koniec semestru czy na świadectwie. - Niestety, unikanie zajęć często spotyka się z przyzwoleniem ze strony rodziców - mówi Marek Wódecki. Szkoła, której jest dyrektorem, jako jedna z pierwszych w Polsce przystąpiła do projektu Centrum Edukacji Obywatelskiej. - Jesteśmy bardzo usportowioną placówką, ale i tak staramy się jak najbardziej urozmaicić zajęcia, by zachęcić dzieci do ćwiczeń - mówi dyr. Wódecki. Aerobik, ergometry, basen, kręgle, gry i zabawy, zgłaszane przez dzieci - to sposoby na uatrakcyjnienie lekcji wuefu w Zespole Szkół Integracyjnych nr 1. - Problem zwolnień w gimnazjum rośnie, stąd te starania - mówi Dorota Grzybowska, kierująca szkołą. - Mamy też bardzo popularne wśród uczniów zawody w Hali Mistrzów czy rozgrywki w unihokeja. - Nasi uczniowie kochają sport, staramy się więc też, aby kochały wuef - mówi Katarzyna Migdalska, dyrektor Zespołu Szkół nr 3, gdzie uczą się dzieci z niepełnosprawnościami. Zajęcia wychowania fizycznego urozmaicane są propozycjami ze strony uczniów - np. grą w bule, hula-hop. Powracają do łask stare gry: w klasy, w gumę. -  Dzieci w ZS nr 3 ćwiczą nie tylko podczas lekcji, ale i dwóch długich szkolnych przerw - mówi dyrektorka. Chętnych póki co, nie brakuje.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Najatrakcyjniejsze miejsca do pracy zdaniem Polaków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto