Stołeczni funkcjonariusze dostali zawiadomienie o mężczyźnie poruszającym się fiatem croma, który zatrzymywał kierowców na ulicy Działdowskiej. Chciał on wylegitymować jadących, którzy nie ustąpili mu pierwszeństwa przejazdu. Mężczyzna był ubrany w cywilne ubranie, ale miał na sobie policyjną czapkę i koszulkę z napisem „Policja”. Podczas zatrzymania awanturował się i wygrażał policjantom.
Po zatrzymaniu przebywał w areszcie na ul. Żytniej, gdzie nie chciał poddać się badaniu alkomatem. Poziom stężenia alkoholu we krwi poznano dopiero po badaniu laboratoryjnym. Mężczyzna został oskarżony o kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości (1,7 promila), znieważenie funkcjonariuszy publicznych, naruszenie nietykalności cielesnej, wywieranie wpływu na czynności a także o podawanie się za funkcjonariusza publicznego. O wysokości kary zadecyduje sąd.
Czytaj też: Wolska Syrenka w nowym wydaniu. Można ją zobaczyć na Dobrolinie
echodnia Policyjne testy - jak przebiegają
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?