W uroczystości udział wzięły władze Warszawy, przedstawiciele społeczności tybetańskiej i polscy działacze na rzecz wolnego Tybetu. - Jestem dumna, że Warszawa jest drugim miejscem na świecie, w którym upamiętniono ofiary hekatomby powstania. Powinniśmy pamiętać o tych ludziach - mówiła prezydent Warszawy.
Następnie przeczytano przesłanie Dalajlamy i odśpiewano hymn Tybetu, ale nie brakowało nawiązań do historii Polski. - Tablica jest symbolem walki bez przemocy. O tym, że można w ten sposób wygrać świadczy historia naszego kraju - tłumaczył Witek Hebanowski, prezes Fundacji Inna Przestrzeń. - Miejmy nadzieję, że ta tablica doczeka wolnego Tybetu - dodał.
W podobnym tonie wypowiadał się Henryk Wujec, działacz opozycji w czasach PRL.
- Sprawa Tybetu jest sprawą szczególną dla wszystkich, którzy walczyli i walczą o wolność. Nam udało się wywalczyć wolność i dlatego, w ramach wdzięczności powinniśmy wspierać wolność Tybetu. Nasza historia zobowiązuje nas do pomocy Tybetańczykom - tłumaczył Wujec.
Pierwsze społeczne rondo w stolicy
Miejsce umieszczenia tablicy wybrano nieprzypadkowo - od maja nosi nazwę ronda Tybetu. - Jest to pierwsze rondo społeczne - mówił Witek Hebanowski. Rzeczywiście, nazwa została zaproponowana przez mieszkańców Warszawy i to oni wpływają na otoczenie ronda.
Kilka miesięcy temu pojawił się tam mural poświęcony Tybetowi, dzisiaj odsłonięto tablicę pamiątkową, a w planach jest stworzenie pod estakadą galerii sztuki, która również będzie związana tematycznie z Tybetem.
Odrobina historii - powstanie narodowe w Tybecie
10 marca 1959 roku mieszkańcy stolicy Tybetu, obawiając się, że chińscy żołnierze uprowadzą Dalajlamę - otoczyli jego rezydencję. Zgromadzenie przerodziło się w falę niepodległościowych demonstracji, te zaś w powstanie, które zostało krwawo stłumione.
Tablicę poświęcono prawie 90 tysiącom ofiar tego zrywu.
Na tablicy widnieje napis:
„Pamięci bohaterów powstania narodowego w Tybecie. 10 marca 1959 roku na ulicach Lhasy wybuchło powstanie w obronie tybetańskiej tożsamości. Zginęło w nim co najmniej 86 tysięcy Tybetańczyków. W wyniku prześladowań przywódca Tybetańczyków Dalajlama oraz wielu jego rodaków było zmuszonych szukać schronienia na uchodźstwie. W 2009 roku Rada Warszawy nadała XIV Dalajlamie Tenzinowi Giaco tytuł Honorowego Obywatela Miasta Stołecznego Warszawy.”Zobacz również:
Rondo, ale tylko „Tybetu”
Dalajlama honorowym obywatelem Warszawy
Demonstracja przed Ambasadą Chin [wideo]
Archeologiczna Wiosna Biskupin (Żnin)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?