Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wola zastawiona słupkami po otwarciu metra. "Słupkoza" zaatakowała dzielnicę

Redakcja
Słupkoza na Woli
Słupkoza na Woli fot. Aneta Skubida / facebook
Mniej słupków więcej żywopłotów i gazonów z niewielką roślinnością. Wolska radna Aneta Skubida alarmuje, że po otwarciu II linii metra i ulic, które w czasie budowy były zamknięte, dzielnica została zastawiona setkami słupków.

"Słupkoza" - to choroba, która dopada kolejne stołeczne chodniki, ulice czy place. Tym razem projektanci przestrzeni publicznej hojnie poustawiali słupki na Woli. Szczególnie jest to widoczne w pobliżu nowych stacji metra.

Po kilku latach otwarta została ul. Górczewska, która zyskała nową nawierzchnię jezdni, chodników i nową organizację ruchu.

Metro przyszło. Wola dosłownie OSŁUPIAŁA z wrażenia. Z domu wychodzę rzadko, ale mocno rzuca mi się w oczy jaką mamy nową infrastrukturę - rozumiem intencję (zachowanie przestrzeni dla pieszych i ich bezpieczeństwo - mam nadzieję, że właśnie o to chodziło), ale nie tędy droga! - pisze wolska radna Aneta Skubida.

Nowe słupki pojawiły się nie tylko na ul. Górczewskiej. Są również na ulicach: Siedmiogrodzkiej, Wolskiej, Sokołowskiej czy Płockiej. One wraz ze starymi słupkami tworzą bardzo smutny i przytłaczający krajobraz.

Słupkoza na Woli

Wola zastawiona słupkami po otwarciu metra. "Słupkoza" zaata...

Radna w swojej interpelacji skierowanej do Zarządu Dzielnicy Wola, zwraca uwagę na setki słupków o spore powierzchnie z płyt chodnikowych. Jej zdaniem o wiele lepsze byłoby posadzenie żywopłotów czy postawienie gazonów z roślinnością. - Są one nie tylko znacznie bardziej estetyczne, ale co niezmiernie ważne znacząco poprawiają miejskie środowisko: rośliny ograniczają powstawanie miejskich wysp ciepła, wspierają cyrkulację wody czy też pomagają oczyszczać powietrze - mówi radna.

Radna apeluje również do dzielnicy o podjęcie działań, przeciwdziałających "słupkozie". Beton, płyty chodnikowe i słupki podnoszą temperaturę, potęgują niebezpieczne dla zdrowia zjawisko miejskich wysp ciepła.

- Zalewanie Woli i całego miasta słupkami jest niedopuszczalne. Stąd postuluję aby to zielone rozwiązania - a nie słupki - weszły do tzw. "mainstreamu", za pośrednictwem uchwalenia odpowiedniej polityki, lub choćby właściwych wytycznych dla realizacji inwestycji obejmujących chodniki. Takie rozwiązania z powodzeniem występują w Warszawie i wielu innych miastach - nie widzę więc przeszkód dla których nie miałyby zastąpić "słupkozy".

Zobaczcie też:

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto