Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

WOŚP w Stargardzie nie pobiła rekordu zebranych pieniędzy

Redakcja
Wrzuca 50 zł wolontariuszce Monice. Z prawej perkusista zespołu, Levy
Wrzuca 50 zł wolontariuszce Monice. Z prawej perkusista zespołu, Levy Emila Chanczewska
Stargardzian trochę odstraszyła śnieżna breja i kryzys gospodarczy – tak organizatorzy zbiórek tłumaczą brak rekordu, jeśli chodzi o ilość zebranych pieniędzy

Znajdujący się w Domu Harcerza sztab zbiorek pieniędzy zliczył pieniądze z puszek. Także z licytacji na scenie przy SCK, które przyniosły ponad 5600 zł. Do puli trafił też czek na 5000 zł, przekazany przez prezydenta miasta. Ponad 1620 zł udało się zebrać na licytacjach i do puszek w Klubie Gent, gdzie zagrało osiem rockowych kapel.
 
– Zebraliśmy ponad 41 tys. zł, to o około 10 tys. zł mniej niż w poprzednim roku – mówi Łukasz Sowiński, szef sztabu WOŚP w Stargardzie. – Myślę, że spowodowała to pogoda. Na mieście było mniej osób, wielu mieszkańców wolało zostać z rodziną w ciepłym domu. Liczenie trwało prawie do 3 w nocy, bo było bardzo dużo monet, a mniej banknotów. W poniedziałek rano przekazaliśmy wszystko do banku Pekao S.A. Tam jeszcze raz je przeliczą i wyślą fundacji WOŚP.
 
Organizatorzy głównego stargardzkiego finału z SCK są zadowoleni z efektów.
 
– Wszystko się udało, pobiliśmy rekord na licytacjach – mówi Elżbieta Woźniak ze Stargardzkiego Centrum Kultury. – Choć tłumu nie było, nie sprzedawaliśmy tanio skóry. Koszulka poszła za 300 zł, obraz za 360 zł. Nie sprzedały się tylko wielkie koszykarskie buty. Ogólnie Stargard zebrał mniej ze względu na kryzys. Pogoda pewnie też zrobiła swoje.
 
Szef sztabu dziękuje wszystkim 130 wolontariuszom z identyfikatorami oraz osobom im towarzyszącym, które zbierały pieniądze. Dziękuje też mieszkańcom, którzy wsparli zbiórkę.
 
– Wszyscy robili to bardzo chętnie oprócz niektórych starszych osób, które nie chcą takich akcji i nie podobało im się to, że zbiórki prowadzone są pod kościołami – mówi Łukasz Sowiński.
 
Najważniejsze, że obyło się bez interwencji służb porządkowych. Finał WOŚP przebiegł spokojnie.
 
– Stargardzcy policjanci nie tylko dbali o bezpieczeństwo uczestników akcji, ale również przekazali na licytację dwa olejne obrazy, namalowane przez policjantów oraz policyjnych emerytów podczas pleneru malarskiego w Unieściu – podkreśla asp. Krzysztof Orzechowski z KPP Stargard.
________________________________________________________________________
Rozkład jazdy MZK PKP PKS

od 12 lat
Wideo

echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto