Do wyborów pozostały niecałe dwa tygodnie. Nie tylko kandydaci mają sporo pracy przy kampaniach. Zarząd Dróg Miejskich ma coraz więcej przypadków plakatów nielegalnie powieszonych w różnych częściach miasta.
– Prowadzimy 16 postępowań w tej sprawie. W przypadku trzech wydaliśmy już decyzję o naliczeniu karnych opłat – mówi Adam Sobieraj, rzecznik ZDM. W niektórych przypadkach może chodzić o spore sumy pieniędzy. ZDM może pobrać nawet 100 zł za każdy dzień wiszenia takiego plakatu. Cena jest liczona od metra powierzchni baneru.
ZDM jako przykład pokazuje m.in. plakaty kandydata na posła Michała Szczerby (PO). Jeden z jego plakatów został sfotografowany, jak wisi przy znaku drogowym na ul. Smoczej. – Mogę tylko powiedzieć, że o tym fakcie nie wiedziałem. Za wieszanie plakatów odpowiadają wolontariusze. Jeśli są w miejscu, gdzie nie powinno ich być, zostaną usunięte – zapewnia.
Plakaty wyborcze wieszane w nielegalnych miejscach to temat, który wraca przy okazji każdych wyborów. Pisaliśmy o tym problemie podczas ostatnich wyborów samorządowych. Miasto wydało wtedy na uprzątnięcie plakatów blisko 50 tys. zł.
Zobacz również:
Kandydaci do Sejmu - LISTA
Kandydaci do Senatu - LISTA
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?