W niedzielę, 6 maja, popołudniu w Wiśle na wysokości Żerania wyłowiono zwłoki młodej kobiety. Policjanci z komisariatu rzecznego ustalili, że to ta sama osoba, którą nurt rzeki porwał w nocy z 2 na 3 maja.
- Z jeszcze jedną osobą weszła do wody pod mostem Poniatowskiego, ale jej towarzyszowi udało się wyjść - relacjonuje Paweł Brzeziński, rzecznik Komisariatu Rzecznego Policji w Warszawie. Ofiara miała 24 lata.
- Podczas długiego weekendu majowego w naszym rejonie utonęły już trzy osoby: w Zalewie Zegrzyńskim, Bugu i właśnie w Wiśle - zwraca uwagę na tragiczny bilans Brzeziński. - Wszystkie ofiary były młode, najstarsza miała 35 lat.
1 maja 26-letnia kobieta z kilkorgiem znajomych wypłynęła w Białobrzegach na materacach na wody Zalewu Zegrzyńskiego. Niestety spadła z materaca i utonęła.
Kolejną ofiarą wody był 35-letni mężczyzna, który utonął w rzece Bug, niedaleko ujścia do Zalewu Zegrzyńskiego. W Cuplu doszło do tragedii podczas łowienia ryb. Mężczyzna rzucił się na ratunek synowi, który wpadł do wody. Chłopca udało się wydostać na brzeg, niestety nurt rzeki porwał ojca.
Plaże nad Wisłą już zapraszają
Policja podkreśla, że często zlekceważymy podstawowe zasady bezpieczeństwa, jak zakaz kąpieli czy wchodzenie do wody po spożyciu alkoholu, albo po prostu przeceniamy swoje możliwości.
źródło: KSP
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
