Adrian P. zgłosił się niedawno do komisariatu przy ul. Raginisa. Twierdził, że gdy szedł do szkoły zaczepiło go trzech napastników. Jeden z nich trzymał rzekomo w ręku nóż i zażądał od 19-latka dokumentów i pieniędzy.
Po kilku dniach prowadzący sprawę policjant wezwał chłopaka, by ten uzupełnił zeznania. Wtedy prawda wyszła na jaw. Okazało się, że Adrian P. zmyślił całą historię, bo... nie chciał iść do szkoły. Był pewien, że nauczyciel po usłyszeniu opowieści zwolni go do domu.
Sęk w tym, że pedagog zawiadomił bemowską policję. Adrian P. bał się konsekwencji i brnął dalej w kłamstwa. Za złożenie fałszywych zeznań mogą mu teraz grozić nawet trzy lata więzienia.
Zobacz także:
Wpadli sprawcy napadu na bank
Napad na taksówkarza w Rembertowie
Napadł na bank, ucieka piechotą
Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?