Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wyprawa rowerowa przygotowana na sto procent

Teraz Rzeszów
Teraz Rzeszów
B.Frydrych
Rozmowa z Tomaszem Zakrzewskim ze sklepu Rojax.

- Wybieramy się na całodzienną wyprawę rowerową. Jak przygotować sprzęt?- Jeśli się na tym nie znamy, to sprawa jest prosta - najlepiej rower oddać do serwisu, tam za nas sprawdzą stan ogumienia, ciśnienie w oponach, przesmarują go, dokręcą śrubki, itp. Jeśli wolimy to zrobić we własnym zakresie, należy zaopatrzyć się w zestaw kluczy, mały przybornik i smar. Sprawdzamy dokręcenie śrub i linek hamulcowych, pracę hamulców i przerzutek.- Sprzęt gotowy. A co z samym rowerzystą? Czy odpowiedni strój to tylko kwestia mody?- Zdecydowanie nie. Specjalna koszulka zrobiona jest z materiału, który szybko oddaje wilgoć, dzięki czemu nie jesteśmy mokrzy i nie marzniemy. Podobnie jest w przypadku spodenek, które dodatkowo mają wszytą wkładkę, czyli tzw. „pieluchę". Dzięki niej siodełko nas nie obciera. Do tego dobrze jest ubrać buty z twardą podeszwą i rękawiczki, które ustrzegą nas przed odciskami na dłoniach. No i najważniejsza kwestia - kask. Przepisy ruchu drogowego nie wymagają jazdy w kasku, ale dla własnego bezpieczeństwa zdecydowanie to zalecamy.- W co warto „ubrać" rower?Jeśli jest to rower trekkingowy, czyli typu miejskiego, to właściwie problem z głowy, bo taki rower podstawowe elementy ma w zestawie. Jeśli kupujemy „golasa", to należy przede wszystkim dokupić lampki na przód i tył oraz zestaw błotników i bagażnik. Z dodatkowych gadżetów przyda się licznik mierzący prędkość, czas jazdy i dystans, bidon z koszykiem i sakwa, którą możemy zamocować albo na bagażnik albo pod ramę. Można do niej zapakować klucze, zapasową dętkę, łatki, itp.- Jeśli na wyprawę chcemy zabrać dziecko, które samo jeszcze nie jeździ na rowerze?- Właściwie do każdego „dorosłego" roweru jesteśmy w stanie zamocować fotelik. Na rynku jest dostępnych kilka rodzajów. Najpopularniejszy to taki mocowany na ramę - poniżej siodełka - na specjalnym wysięgniku. Wtedy dziecko mamy osadzone w foteliku nad tylnym kołem. Drugi wariant to mocowanie fotelika bezpośrednio na bagażniku. Trzeci - umieszczenie go przed nami. Tego jednak nie polecamy, ponieważ zmusza dorosłego do jazdy okrakiem, a w przypadku najechania na przeszkodę, ryzykujemy przygniecenie dziecka naszym ciężarem. Do każdego typu fotelika dołączone są pasy skonturowane tak, żeby dziecko samo ich nie odpięło. Coraz modniejsze są także przyczepki, które dopinamy z tyłu do roweru. Są jednak droższe od fotelików. Ich wadą jest też to, że nie widzimy dziecka zamkniętego w takiej „budce", poza tym przyczepka znacznie wystaje poza rower. To ciekawe rozwiązanie, ale na pewno nie na ulicę.Rowerowe akcesoria – ile to kosztujeFotelik - od 150 zł do 600 złKoszulka - od 100 zł wzwyżSpodenki – od 100 do 150 złRękawiczki – od 20 do 200 złKask - od 40 złZestaw błotników – od 40 do 50 złBidon – od 10 do 20 złPompka – od 15 do 50 złZestaw oświetlenia – od 20 do 300 złZestaw łatek - 7 zł 

od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto