Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wyrok dla byłego wójta Żyrakowa

Sławek Oskarbski
Sławek Oskarbski
Paulina Sroka
Na grzywnę 2 tys. zł skazał Sąd Okręgowy w Rzeszowie poprzedniego wójta gminy Żyraków Krzysztofa Moskala. To kara za nieuzasadnione umorzenia zaległości podatkowych.

Kłopoty byłego wójta zaczęły się od kontroli rzeszowskiej delegatury Najwyższej Izby Kontroli, która badała ulgi podatkowe udzielane od 2005 r. do pierwszego półrocza 2008 r. Kontrolerzy sprawdzili 40 decyzji o najwyższych kwotach umorzeń. Na podstawie tych decyzji umorzono łącznie ponad 650 tys. zł zaległości podatkowych.
Sęk w tym, że według NIK 37 proc. tej kwoty (czyli ponad 242 tys. zł) to umorzenia bezpodstawne. Kontrolerzy zauważyli np., że wójt umorzył 765 zł zaległości podatkowych firmie, która miała ponad 155 tys. zł zysku oraz aktywa o wartości 3,5 mln zł. Innemu przedsiębiorcy podarowano prawie 3 tys. zł, chociaż jego biznes był dochodowy. Składając wniosek o udzielenie ulgi biznesmen tłumaczył, że prowadzona przez niego działalność jest sezonowa.
Firmy prosząc o umorzenia niejednokrotnie tłumaczyły, że prowadzą inwestycje. Wójtowi wystarczało to do podjęcia decyzji o umorzeniu. Innego zdania był NIK, który uważał, że skoro przedsiębiorców stać na inwestycje, to mogą też zapłacić podatki.
NIK sprawę skierował do sądu. Już rok temu Sąd Rejonowy w Leżajsku, przyznając rację izbie kontroli, wydał wyrok skazujący Moskala. Sędzia uznał, że włodarz przekroczył swoje uprawnienia.
Moskal od wyroku się odwołał, ale niedawno sąd okręgowy podtrzymał wyrok sądu niższej instancji. Były wójt nie zamierza jednak się poddawać i zapowiada kasację. – Na razie czekam na pisemne uzasadnienie wyroku – wyjaśnia Moskal.
Były wójt nie czuje się winny. Uważa, że umarzając podatki działał dla dobra gminy i jej mieszkańców. – Uważam, że wszystkie umorzenia były zasadne. Dzięki nim można było podtrzymać miejsca pracy, a niektóre może i uchronić od upadku. Gdybym ulg nie przyznał, to wtedy przedsiębiorcy szukając oszczędności zwolniliby pracowników. Ci ludzie później trafiliby na garnuszek Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej, co byłoby dodatkowym obciążeniem dla budżetu – tłumaczy Moskal.

od 7 lat
Wideo

META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto