Pod koniec czerwca Tomasz J. za brutalne zabójstwo Ani Matuszak usłyszał wyrok 15 lat więzienia.Mężczyzna swoją dziewczynę zamordował w mieszkaniu na ul. Piłsudskiego. Zadał jej mnóstwo ciosów w szyję dwoma nożami. Jeden z nich połamał na karku Ani.Wyrok jak kpina. Dla córki śmierć. A dla mordercy 15 lat Pierwsi z wyrokiem sądu nie zgodzili się rodzice zamordowanej dziewczyny, którzy postanowili przerwać milczenie i na łamach „Pomorskiej" opowiedzieli o swojej wielkiej tragedii. Cały czas czekali na uzasadnienie - ich zdaniem - skandalicznie łagodnego postanowienia sądu.- Otrzymaliśmy je w końcu w czwartek - mówi Małgorzata Matuszak, mama zamordowanej Ani. - Sąd wskazuje w nim na okoliczności łagodzące dla zabójcy. Między innymi dobrą opinię w środowisku Tomasza J., niekaralność. Czy to usprawiedliwia jego działanie?- My również nie zgadzamy się z wyrokiem, jego uzasadnieniem i okolicznościami łagodzącymi - mówi Agnieszka Reniecka, z prokuratury rejonowej w Grudziądzu. - Niemal na pewno będziemy składać apelację od postanowienia sądu.
Niedzielne uroczystości odpustowe ku czci św. Wojciecha w Gnieźnie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
- Niedziela była wspaniała. A jaki będzie poniedziałek? Sprawdź prognozę pogody
- Dwóch ukraińskich żołnierzy zadźganych nożem w Niemczech. Sprawcą... Rosjanin
- QUIZ Test MultiSelect 2024 - oto legendarny test do policji. Zmora rekrutacji!
- Sytuacja na froncie wschodnim coraz gorsza. Moskwa świętuje mały sukces