Fatalnemu stanowi nawierzchni gorzowskich ulic przyglądamy się od ponad kilku tygodni. Opisaliśmy już, jakie „niespodzianki" czekają nas m.in. na Sikorskiego i Owocowej. Odwiedziliśmy też Wróblewskiego, tym razem ponownie zaglądamy do centrum.Zaczynamy od Łokietka. Tak na dobrą sprawę są to dwie ulice. Pierwsza z nich zaczyna się przy skrzyżowaniu z Wybickiego i Armii Polskiej, przecina tory tramwajowe i biegnie równolegle do Kłodawki. Na drugim brzegu rzeczki znajduje się drugi odcinek ulicy i on biegnie do Drzymały. Żeby więc pokonać całą ulicę Łokietka, przez kilkadziesiąt metrów ... trzeba jechać ul. Dąbrowskiego.Na co gorzowianie w tej części miasta narzekają najbardziej? W pobliżu Kaskady na krawężniki. - W strefie płatnego parkowania są za wysokie. Wiele samochodów szura tu po nich zderzakami - mówi nam Mirosław Lewicki, emeryt. Gdy spoglądamy z nim w dół, każdy z krawężników jest porysowany przez samochody, wiele z nich nawet jest uszkodzonych. - Sam kiedyś zniszczyłem tu zderzak. Teraz przyjeżdżam w to miejsce z żoną, która wysiada wcześniej i pokazuje mi, kiedy przy parkowaniu mam się zatrzymać - mówi nam gorzowianin.Na stan drogi narzeka też Tadeusz Kraszewski, który od lat przy Łokietka ma zakład szewski. - Ten asfalt ma już 37-38 lat. Położono go w pierwszej połowie lat 70., gdy Gierek kładł nacisk na dobre drogi. Po latach ma prawo się pokruszyć - mówi nam, gdy zastanawiamy się, dlaczego co kilkanaście metrów spod cienkiej warstwy asfaltu prześwituje brukowana droga. Zdaniem gorzowianina przydałaby się w tym miejscu nowa warstwa „dywaniku bitumicznego", która przykryłaby wystające spod cienkiej warstwy asfaltu kocie łby.Na te ostatnie, tyle że w części pomiędzy Dąbrowskiego a Drzymały narzeka też taksówkarz Zbigniew Pazik. - Kostka koło WOM-u, zwłaszcza po deszczu, jest niebezpieczna.W porównaniu z Łokietka, krzyżująca się z nią ul. Wybickiego prezentuje się dużo lepiej. Przynajmniej na odcinku od torów tramwajowych do baru Miś. Im jednak bliżej Kosynierów Gdyńskich, tym stan nawierzchni się pogarsza. - Przy samym rondzie asfalt się trochę zwija, ale da się nią jeździć - mówi nam Leszek Szczeciński z os. Górczyn.Zdaniem miejskich urzędników obie ulice są na 13. miejscu, jeśli chodzi o potrzeby remontowe układu komunikacyjnego. Miasto chciałoby wyremontować 190 metrów odcinka od ronda do mostku nad Kłodawką.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?