Wystawa pasteli w Narodowym. Zostały dwa tygodnie, by zobaczyć dzieła mistrzów

Pastele to niejako połączenie dwóch technik - malarskiej i rysunkowej, przez co są bardzo atrakcyjne wizualnie i ciekawe dla nawet niewprawnego w sztuce oka odbiorcy.

Ekspozycja składa się z blisko 250 pasteli z kolekcji Muzeum Narodowego w Warszawie, które – z uwagi na swą delikatność i wrażliwość na uszkodzenia mechaniczne – nie są wypożyczane, ani też na co dzień eksponowane. Dlatego bieżąca wystawa jest wyjątkową okazją, by zobaczyć je na żywo. A możliwość ta potrwa jeszcze tylko przez dwa tygodnie, do końca stycznia.

W murach Narodowego możemy oglądać pastele od początków powstania tej techniki do pierwszej połowy XX wieku. Podczas zwiedzania wystawy warto zauważyć, jak wielki wpływ miał ten sposób tworzenia na polskich twórców i polską sztukę.

W zbiorach Muzeum Narodowego w Warszawie znajdują się reprezentatywne zespoły pasteli, począwszy od przykładów z pierwszego „złotego wieku” tej techniki, przypadającego na czasy stanisławowskie (m.in. prace Louisa François Marteau i Anny Rajeckiej), aż po dzieła polskich mistrzów tej techniki (Aleksander Orłowski, Władysław Ślewiński, Teodor Axentowicz, Leon Wyczółkowski, Stanisław Wyspiański, Kazimierz Mordasewicz, Olga Boznańska, Kazimierz Stabrowski, Jan Rembowski, Stanisław Ignacy Witkiewicz, Wacław Borowski).

Wszystkie je można zobaczyć na bieżącej ekspozycji. Dodatkowo, na tle zbiorów polskich świetnie prezentują się także dzieła wybitnych artystów europejskich, m.in. Christiana Wilhelma Ernsta Dietricha, Élisabeth Louise Vigée-Le Brun, Jeana-François Milleta, Pierre’a Puvis de Chavannes’a, Adolpha Menzla i Maxa Liebermanna.

- Niewątpliwą atrakcją wystawy jest pokazywany pierwszy raz w Polsce od czasów dwudziestolecia międzywojennego, powstały w 1907 roku, „Skarbiec wawelski” Leona Wyczółkowskiego. To jedyny w swoim rodzaju – nie tylko w skali sztuki polskiej, ale i europejskiej – cykl będący pastelową „inwentaryzacją” skarbów krakowskiej katedry. Serdecznie zapraszam do tego, by go zobaczyć na własne oczy - zachęca Marta Dziewulska, rzecznik prasowy Muzeum.

Poza samą ekspozycją, warto jeszcze skorzystać ze zorganizowanych przez Narodowe wydarzeń towarzyszących. Załapiemy się jeszcze na dwa spotkania czwartkowe na wystawie - 21 i 28 stycznia.

Tematem pierwszego spotkania będzie Leon Wyczółkowski: Siogun wśród pastelistów. Poprowadzi je Piotr P. Czyż w Gabinecie Rycin i Rysunków MNW. Natomiast 28 stycznia będzie okazja by porozmawiać o dorobku niemieckich pastelistów, pod przewodnictwem Piotra Borusowskiego.

Warto także zajrzeć na Wykłady niedzielne i Niedziele z pastelem (24 i 31 stycznia), a także na Finisaż wystawy.

Ostatniego dnia o godz. 14 rozpocznie się wykład Anny Grochaly i Joanny Sikorskiej pod tytułem „Salon odrzuconych”, czyli czego nie pokazaliśmy na wystawie. Następnie, o godz. 15, 16 i 17 odbędzie się otwarte oprowadzanie pod wystawie z jej autorami.

Czytaj też: Van Gogh Alive, Warszawa. Ostatni miesiąc wystawy dzieł wybitnego malarza

Jeśli jesteś zainteresowany patronatem naszemiasto.pl – napisz pod adres [email protected]
Jeśli chciałbyś zrobić projekt niestandardowy z naszemiasto.pl – napisz pod adres [email protected]