Wywiad z Bilguunem Ariunbaatarem z okazji urodzin Naszego Miasta:
NM: Co najczęściej wywołuje uśmiech na Twojej twarzy?
Bilguun: Ja się często śmieję bez powodu. Zresztą my, Azjaci, mamy takie twarze, że nawet jak próbujemy zachować powagę, to i tak wyglądamy, jakbyśmy się ciągle uśmiechali. Może to przez zmrużone często oczy? A tak na serio - uśmiecham się, jak widzę dorodne i silne kandydatki na żony. Kiedy jest ciepło i nie zawiewa wiatr do jurty oraz wtedy, kiedy ludzie są gościnni, uśmiechają się i zapraszają mnie na nocowanie czy obiad w ich domach, do których jeżdżę z moim nowym programem "Pukpuk to my!"
Czytaj też: Marika: Optymizm i uśmiech pomagają przetrwać [WYWIAD]
NM: Co robisz, gdy chcesz poprawić sobie nastrój?
Bilguun: Dobre jedzenie i sfermentowane kobyle mleko - to zawsze poprawia mi nastrój - polecam! Poza tym sport - spacery z owcą i jazda na grzbiecie jaka. No i zapasy z babcią. Teraz jesienią jest dużo okazji do zrobienia zapasów. To wzmacnia i poprawia nastrój - szczególnie marynowane grzybki! Poza tym dobrym sposobem na poprawę humoru jest jazda tramwajami. Często są w nich koncerty akordeonowej muzyki rumuńskiej za bardzo niewielką opłatą.
NM: Jakie masz sposoby na jesienną depresję?
Bilguun: Na towarzyskie spotkania warto umówić się przy palmie na rondzie de Gaulle'a. Możecie poczuć się tam jak w ciepłym kraju, bo u nas znów "nadchodzi zima". Nie można zapomnieć też o wizycie w parkach, gdzie rosną kasztany, bo potem można sobie zrobić z nich pyszną zupę albo ludzika - a teraz właśnie macie sezon na kasztany.
NM: Czym jest dla Ciebie poczucie humoru?
Bilguun: Sposobem na długowieczność i zmarszczki dookoła oczu. No i przyczynkiem do zatrudnienia się w kabarecie. Poza tym warto korzystać z poczucia humoru, bo wtedy świat staje się piękniejszy. Zupełnie na poważnie!
Jak wyprać kurtkę puchową?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?