Nasz czytelnik opisuje sytuację na jednym z kieleckich hipermarketów.
"Szukałem właśnie miejsca do zaparkowania na zatłoczonym parkingu. Jadę, patrzę, jest! Już zaczynam skręcać, a tu niespodzianka. Pan na rejestracji TKI postanowił - jak na parkingowego pana i władcę przystało - zaparkować sobie na dwóch miejscach naprzeciwko siebie. A co, nie wolno mu!? Więcej wyboraźni życzę kierowcom w Nowym Roku!
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?