Kierowcy czekali, teraz analizują związane z remontem utrudnienia, mają różne uwagi. Jeśli tempo nie będzie zgodne z harmonogramem, jeśli coś będzie wykonane nie tak jak powinno, nie będzie zadowolenia.Ulica jest jedną z dłuższych w mieście. Przez osiedla, które wyrosły w jej pobliżu już dawno zatraciła pozycję jakby marginalną. Ruch jest duży, a jej stan taki, a nie inny. I jeszcze przekleństwo w postaci linii kolejowej biegnącej nad nią.W części od strony miasta dominuje stara zabudowa, ale jakby sięgnąć do archiwów, wiele domów jest ściśle związanych ze specjalnością dawnych mieszkańców, czyli uprawą winorośli i wytworami ich pracy. Wiele niepozornych domków i domów o bogatej historii. Nie sposób nie zauważyć zielonych miejsc. Szczególnie o tej porze roku pięknie wyglądających. Miejscami skutecznie odwracających uwagę od zaniedbanych miejsc. Tylko czy mieszkańcy mają zawsze na to wpływ? Taki ,,urok" starej zabudowy. To widać z zewnątrz, ale widać też zmiany. Mury stare, ale wykończenie współczesne. Kilka domów robi duże wrażenie. Pozytywne oczywiście.Ulica Stefana Batorego jest nie tylko drogą do marketów i osiedla Czarkowo. To miejsce, które ma swoje miejsce w winnej historii naszego miasta. A przez linię kolejową także wyjściem na świat. Nie jest to taka zwykła ulica. Jest inna. I naprawdę ładna. Należy tylko na nią spojrzeć z sympatią. Cóż jest winna temu, że w najstarszej części jest wąska i nie przystaje do realiów, a właściwie wielkiego natężenia ruchu samochodowego?
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?