XXI finał WOŚP w Białymstoku

Zagrało wiele świetnych zespołów m.in. : Freakin Rudeboys, D ' Dorsh, Dead Courier, Kobranocka, Kontrust i Pawa.
Freakin Rudeboys  jest młodym zespołem z Ełku. Powstał w 2011 r. Jak na krótki staż na scenie zagrali wiele koncertów w regionie. Grają muzykę w stylu reggae / ska. Mało obecnie jest zespołów grających taką muzykę. Na uwagę zasługuje charyzmatyczny wokalista, który miał świetny kontakt z licznie zgromadzoną tego dnia publicznością. Teksty zespołu są w języku polskim. Zagrali cover w wersji reaggae pewnego disco polowego zespołu pt : "Lipka". Czegoś takiego, to jeszcze nie słyszałem.
D ' Dorsh  jest zespołem bluesowo - hard rockowym z Olsztyna. Istnieje od 2008 r. Pierwszy raz w Białymstoku zagrali w pażdzierniku 2012 r. podczas festiwalu My Stage Rock Festiwal. Zagrali świetny koncert, a ich hitem, jak zwykle jest utwór " Browar " (kawałek opowiada o studenckim imprezowaniu, powinien być na listach przebojów).
Dead Courier  jest młodym, białostockim zespołem grającym na pograniczu hard rocka i heavy metalu. W 2011 r. nagrali demówkę. Przed białostocką publicznością występowali wiele razy . Jak zwykle, tak i tym razem zagrali świetny koncert.
Kobranocka  jest toruńskim zespołem punkowo - rock'n' rollowym istniejącym od połowy lat osiemdziesiątych dwudziestego wieku. Ostatnio w Białymstoku grali podczas finału WOŚP w 2005 r. Zagrali wiele, polskojęzycznych, świetnych hitów (" List z poligonu ", " Kocham cię jak Irlandię ", "Mówię ci, że" - cover Brygady Kryzys, "I nikomu nie wolno się z tego śmiać ", „ Sterowany jest ten świat „ itd. ) , które śpiewało się razem z wokalistą. Po prostu - niezapomniane przeżycie.
Kontrust  jest austriackim zespołem grającym progresywny hardcore / thrash. Istnieje od 2000 r. W 2005 r. do zespołu dołączyła Polka Agata Jarosz. Supportowali takie znane, hardcorowe zespoły jak : Biohazard, Ill Nino, Downset. W 2011 r. zagrali na Przystanku Woodstock. W Białymstoku zagrali po raz pierwszy i mam nadzieję, że jeszcze kiedyś przyjadą do Białegostoku. Zagrali świetny koncert łączący hardcorową agresję z progresywnym brzmieniem. Ich hitem był utwór " Bomba ".
Ostatnim zespołem tego wieczoru był Pawa z Białorusi. Debiutowali na Basowiszczach 2012. Ostatnio nagrali płytę. Ich muzyka jest połączeniem elektronicznego folku z hard rockiem. W Białymstoku zagrali po raz pierwszy i mam nadzieję, że jeszcze nie raz tutaj przyjadą - świetny występ w łagodniejszych klimatach rodem ze średniowiecza na zakończenie imprezy.
Innymi atrakcjami podczas imprezy były : wośpowy autobus ( przejażdzka z Rynku Kościuszki na dworzec PKP ), pociąg WOŚP ( trasa : Białystok - Waliły, Waliły - Białystok ), przejażdzka drezyną w okolicach dworca PKP w Białymstoku, fire show, licytacje ( zlicytowano m.in. : zrobienie tatuażu w jednym z białostockich salonów tatuażu, koszulkę Roberta Lewandowskiego, plakat Kobranocki, koszulkę Tomasza Frankowskiego ), osoba w przebraniu Św. Mikołaja z puszką WOŚP ( pozdrowienia dla Mikołaja ), klubowe koncerty rockowe w Tawernie Trzy Korony i w Pubie Gramoffon. Imprezę uważam za udaną. Wszystkie zespoły zagrały świetnie. Najlepszymi kapelami były : Kobranocka, Dead Courier, Freakin Rudeboys i Kontrust.
Pieniądze zebrane w tym finale zostaną wykorzystane na wsparcie terapii noworodków i niemowlaków oraz wyposażenie w sprzęt szpitali geriatrycznych i zakładów opiekuńczo - leczniczych. Impreza trwała w godzinach ( 12 - 23 ).
Do zobaczenia za rok na dwudziestym drugim finale WOŚP. Sie ma!