Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Z logiką na bakier

irekkos
irekkos
bez komentarza
bez komentarza Irek.K
Nie znam się na robotach drogowych, na remontach budynków i innych łopatologiach.

Znam się za to na ekonomii i umiem logicznie myśleć. Szanuję czyjeś i swoje pieniądze. Jako dżentelmen też he he, nie odmawiam pomocy kobietom, szczególnie koleżankom z pracy.
Poproszono mnie o podwiezienie do bloku na ul. Konstytucji wózka dla dziecka i innych akcesoriów. Blok dobrze mi znany, bo miałem pod nim przyjemność spotkać kiedyś dwa mohery, kto pamięta ten wie :) Podjechałem pod klatkę i zataskałem zakupy na wysokie piętro. Koleżanka poczęstowała mnie kawą. Psiakrętka! Miałem ją za dobrą gospodynię, a tu na meblach kurzu na kilka centymetrów, a przez brudne okna świata nie widać! W takich warunkach nawet jednego łyka bym nie przełknął! Koleżanka kapnęła się co jest grane, zna mnie nie od dzisiaj i zaprosiła na balkon.
Kurczaczek! Blok niedawno ocieplony, nowa supcio elewacja, a tu na dole rozkopane doły i tumany kurzu! Blok koleżanki podobał mi się, bo ludzie z parteru pod swoimi oknami stworzyli piękną oazę zieleni. Podczas ocieplania z ogródków zrobiono klepiska, ale to lokatorów nie zniechęciło i szybko odtworzyli swoje małe zielone zakątki. Na krótko, bo znowu po nich ani śladu. OK, rozumiem, że stare rury trzeba wymienić i byle krzaczek nie stanie na przeszkodzie. Tylko gdzie tu logika? Nie można było tak jak w cywilizowanym kraju zrobić od razu wszystkich napraw? Dogadać się, opracować front robót i zrobić wszystko za jednym zamachem? Kit w oko z krzaczkami, ale szkoda nowej elewacji! Kolorki poszarzały i już nie są takie fajne.
Po wyjściu z bloku popatrzyłem na roboty i zakląłem. Zobaczyłem też, że nie tak dawno zrobiony elegancki parking rozpieprzono w drobny mak. A co tam, bo to z ich kieszeni poleciała forsa (piii pip piipip)?
Niedawno rozbawił mnie widok robót na Legionów. Jedni w pocie czoła ułożyli nowoczesny chodnik, drudzy bardzo szybko go rozwalili, bo trzeba było położyć jakieś rury. Dogadać się jednocześnie nie mogli?! Położyć rury, a potem układać chodnik! Logika nie zadziałała, a forsa znowu wywalona. Najfajniejsze jest jednak ocieplanie wielu bloków tylko od strony ulicy. To jest numer kabaretowy! Od strony chodników ocieplenie już niepotrzebne he he. To tak jakbym ja wyprasował tylko przód koszuli, bo z tyłu i tak nie widać.
OK, może patrzę przez pryzmat wyrzucanych pieniędzy i guzik znam się na robotach ulicznych i remontach, ale dla mnie takie numery z logiką nie mają nic wspólnego.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto