13 stycznia 2010 roku. Na termometrze -7 stopni Celsjusza. Jedziemy, szukając wskazanego miejsca. Jest! To pogranicze Mokotowa i Ochoty. Znajdujemy posesję, na której donośnym szczekaniem duży, dorodny pies daje znać, że tu to on rządzi. Przez płot widzimy kojec z budą, lecz wszystko osłonięte plandeką. Brama jest zamknięta, a przy furtce nie ma dzwonka. **
Zmierzamy w kierunku domu najbliższych sąsiadów, w drzwiach pojawia się pani Aniela. Przedstawiamy się i informujemy, czego dotyczy nasza wizyta. Pytamy o możliwość wejścia na posesję, obejrzenia psa, budy i kojca. Dostajemy zgodę.
Okazuje się, że sąsiedzi po śmierci właścicielki psa opiekują się nim, żeby nie trafił do schroniska. Zwierzę jest na cały dzień wypuszczane z zagrody, a zamykane tylko na noc. Kojec ma wymiary 3 na 3,5 metra, a w nim buda - ogromna, ocieplona styropianem i otynkowana. Otwór wejściowy osłonięty przed śniegiem i porywami mroźnego wiatru. Buda ustawiona na wysokim podeście z palety, obok budy druga paleta, a na niej kawał chodnika, żeby pies mógł się położyć i obserwować teren.
A pies? Pies jest szczęśliwy, że ma gości! Łasi się do nas i do opiekunki, nie widać u niego żadnych objawów zdziczenia czy oznak życia w samotności. Przezornie jednak sprawdzamy jadłospis i dostęp do wody. Ze zdziwienia nie możemy wymówić słowa, bo pies ma dwie miski z pokarmem, a obok na trzech drewnianych szczapach stoi jeszcze garnek pełen wody, pod którym pali się podgrzewacz, utrzymujący dodatnią temperaturę zawartości.
To jedna z takich interwencji, o której pamięta się długo i często opowiada innym. Wyjątkiem jest jednak to, że nic się nie stało. Miało być groźnie, a sprawdziliśmy tylko, jak dobrze ma pies pod opieką pani Anieli, która ma wielkie, kochające serce.
Zobacz również:
Będzie klinika dla psów. Urzędnicy: "Tak, ale…"
Czy powstanie klinika Straży dla Zwierząt?
Adopcja ostatniej szansy
Na ratunek zwierzętom w Warszawie [wideo]
Niedzielne uroczystości odpustowe ku czci św. Wojciecha w Gnieźnie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?