Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Z oazy spokoju zrobiło się piekło mówią mieszkańcy Wieńca po otwarciu autostrady A1

Andrzej Galczak
Andrzej Galczak
Pomimo ekranów dźwiękochłonnych nie da się spokojnie żyć, choć nasz dom jest oddalony od autostrady o około trzysta metrów. - mówi mieszkanka Wieńca.
Pomimo ekranów dźwiękochłonnych nie da się spokojnie żyć, choć nasz dom jest oddalony od autostrady o około trzysta metrów. - mówi mieszkanka Wieńca. mmbialystok.pl
Z oazy spokoju zrobiło się piekło mówią mieszkańcy Wieńca po otwarciu autostrady A1.

Hałas już nie daje żyć. A latem?komunikacja - Z oazy spokoju zrobiło się piekło - mówi Czytelniczka, mieszkająca w Wieńcu, około trzystu metrów od otwartej niedawno autostrady. GDDKiA czeka z podjęciem działań na wyniki badań hałasu.Budowana pod Włocławkiem autostrada ma ułatwić nam życie, jednak niesie z sobą wiele niedogodności, których wielu mieszkańców nie przewidziało.- Mieszkam przy ulicy Parkowej w Wieńcu - mówi Czytelniczka. - Teraz, gdy otwarta została autostrada, z oazy spokoju zrobiło się piekło. Pomimo ekranów dźwiękochłonnych nie da się spokojnie żyć, choć nasz dom jest oddalony od autostrady o około trzysta metrów. Dlaczego w niektórych miejscach ekrany mają niższą wysokość? Już teraz w nocy trudno spać, a co będzie latem, gdy okna będą otwarte?Wreszcie pojedziemy autostradą A1! Jak się dowiedzieliśmy, liczbę i wysokość ekranów zaprojektowano w czasie, gdy obowiązujące w tej kwestii przepisy były bardzo rygorystyczne, co tym bardziej dziwi, bo mieszkańcy Wieńca powinni być dobrze chronieni przed hałasem.Czy w tej sprawie można jeszcze coś zrobić? - Ekrany zostały ustawione zgodnie z projektem i normami, a ich wysokość jest prawidłowa - wyjaśnia Tomasz Okoński, rzecznik Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad w Bydgoszczy. - Rok po zakończeniu budowy przeprowadzimy pomiary głośności i natężenia ruchu. Jeżeli normy będą przekroczone, będziemy działali, żeby problem wyeliminować.Jakie to będą działania, jeśli okaże się, że jednak jest zbyt głośno? - Wszystko zależy od wyników badań - podkreśla rzecznik GDDKiA. - Jeśli okaże się, iż koniecznym jest umieszczenie tam dodatkowych ekranów, to zostaną ustawione. Niedogodności więc nie znikną, lecz zostaną jedynie zredukowane. Czy to zadowoli osoby mieszkające w sąsiedztwie autostrady?- Nie zdawałam sobie sprawy, że poprowadzona przez środek wsi autostrada może tak utrudnić nam życie - dodaje nasza Czytelniczka.Słupy na chodnikach. Przepychanki GDDKiA z Energą trwają - Pamiętam wyjazdy na konsultacje społeczne i kłótnie do jakich wtedy dochodziło - dodaje rzecznik. - Nie da się poprowadzić autostrady tylko przez nieużytki. Zawsze komuś będzie przeszkadzała.Mieszkańcy Wieńca muszą więc wytrwać do najbliższych pomiarów i ewentualnych poprawek. Czy wyeliminują hałas? Mają wątpliwości.

od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto