- Liczba zawieranych małżeństw wzrasta ponieważ decydują się na nie młodzi z wyżu demograficznego lat 80. - tłumaczy Tomasz Wołowski, kierownik Urzędu Stanu Cywilnego w Grudziądzu. - Ale nie tylko.
Zmienia się także podejście ludzi do formalnego związku. Dziś nie opłaca się już żyć w konkubinacie. Ludzie, którzy przez wiele lat trwali w wolnym związku, teraz chcą go sformalizować. Bo z tym wiążą się określone przywileje społeczne.
Choćby prawo do dziedziczenia majątku czy odszkodowania w przypadku śmierci jednego z małżonków.
Wolimy kościół od urzędu
Bardziej popularne wśród grudziądzkich par są śluby konkordatowe zawierane w kościele. Na sakrament małżeństwa decydują się głównie młode osoby. Starsi mieszkańcy, zazwyczaj z powodu wcześniejszych nieudanych związków, biorą ślub cywilny.
Rozstań na szczęście nie przybywa
W ostatnich pięciu latach liczba rozwodów raz rosła raz spadała. Najwięcej par rozstało się w 2006 roku - 330.
- Najczęściej z pary rozchodzą z powodu alkoholizmu, niezgodności charakterów i zdrad. Małżonkowie coraz częściej mówią, że "wygasły uczucia" między nimi - mówi Hanna Kraszewska, przewodnicząca Wydziału Cywilnego Sądu Okręgowego w Toruniu, gdzie rozpatrywane są sprawy rozwodowe m. in. grudziądzkich małżeństw.
W ubiegłym roku miłość i wierność przysięgnie sobie 780 par, z czego 710 już to zrobiło. Kolejnych 70 złożyło zapewnienia w Urzędzie Stanu Cywilnego, że zamierza wstąpić w związek małżeński. W sumie to o prawie 170 więcej niż jeszcze cztery lata temu kiedy na ślub zdecydowało się 611 par.
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?