Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zabytki Warszawy. Kolejny dołączył do listy

Karolina Kowalska
zabytki warszawy kolejny na liście
zabytki warszawy kolejny na liście materiały prasowe
Zabytki Warszawy. Kolejny budynek dołączył do listy stołecznych zabytków. To dom Spółdzielni Mieszkaniowej Profesorów Wolnej Wszechnicy Polskiej wraz z terenem posesji, wzniesiony w latach 1925-28, według projektu architektów Kazimierza Saskiego i Marcina Weinfelda.

Zabytki Warszawy. Kolejny dołączył do listy

Budynek położony jest przy ul. Grójeckiej 43.

- O wpisaniu budynku na listę zabytków zadecydowały jego wartości historyczne, naukowe oraz artystyczne - Agnieszka Żukowska, rzecznik prasowy Mazowieckiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków.

I dodaje, że dom przy ul. Grójeckiej jest przykładem stosunkowo dobrze zachowanego budynku mieszkalnego, wybudowanego w okresie międzywojennym, według najnowszych standardów, odchodzących od zasad kształtujących XIX-wieczną kamienicę czynszową. Dom cechuje się wydłużoną bryłą, usytuowaną wzdłuż ulicy i pierwotnie odsuniętą od niej. W przeciwieństwie do kamienicy czynszowej, nie posiada własnego podwórka ciasno okolonego oficynami, a stanowi element obrzeżnej zabudowy kwartału z przestronnym podwórzem pokrytym zielenią, zapewniającym mieszkańcom dostęp do świeżego powietrza.

Rozluźnienie zabudowy wokół domu zapewniło także większe doświetlenie pomieszczeń dziennym światłem, co wpłynęło na podniesienie komfortu wszystkich mieszkań, bez względu na ich położenie w obrębie budynku. Podobna rolę odgrywają ryzality wraz z dziedzińcami, które dodatkowo oddzielają wejścia od ulicy, poprawiając tym samym bezpieczeństwo i wygodę użytkowników lokali. Od XIX-wiecznej kamienicy, dom spółdzielni odróżnia także rezygnacja z rozbudowanej strefy gospodarczej. Służbówkę umiejscowiono w kuchni - w formie wnęki - i pozbawiono oddzielnego wejścia. Prawdopodobnie wynikało to z niewielkiej zamożności mieszkańców, co ograniczało architektów, ale i zmusiło do znalezienia nowych rozwiązań, w pełni dostosowanych do oczekiwań i możliwości zleceniodawcy.

Zobacz także: Opowieść o dawnej knajpie w centrum Warszawy

Dom profesorów dokumentuje także przedwojenne zasady spółdzielczego budownictwa mieszkaniowego, które stwarzało możliwość nawet mniej zamożnym grupom społecznym, wybudowania wygodnych i komfortowych budynków mieszkalnych. Obiekt współtworzy Kolonię Lubeckiego, wpisaną do rejestru zabytków decyzją z 20.12.1993 roku, której powstanie zatwierdzono dwa lata przed zaprojektowaniem budynku dla profesorów. O wartościach artystycznych świadczy skromna, art decowska stylistyka. Jednakże, mimo wtórnych modyfikacji i niewłaściwie przeprowadzonych remontów, wystrój i układ budynku jest spójny z pozostałą zabudową osiedla, w której dominuje modernistyczna stylistyka. Projektanci, posługując się prostymi i geometrycznymi środkami, uzyskali elegancką i plastyczną architekturę, której horyzontalizm zrównoważyli strzelistymi oknami klatek schodowych oraz grą światła i cienia fasady. Szczególnie cenne jest, zachowane w praktycznie niezmienionym stanie mieszkanie, zlokalizowane w północnej klatce schodowej, przybliżające wystrój i wyposażenie wnętrza stosowanego w dwudziestoleciu międzywojennym. Ponadto, w tym mieszkaniu, podczas okupacji niemieckiej, znajdowała się skrytka na broń batalionu „Zośka”.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto