MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Zakazane owoce

magisterUW
magisterUW
zakazane kałuże
zakazane kałuże magisterUW
Dość często mówimy – nie wolno, nie ruszaj, nie dotykaj.

Tłumaczymy, że to jest złe, tamto niebezpieczne albo może sprawić ból. Pomimo wszystko nasze dzieci same chcą sprawdzić, czy mamy rację.
Moja teściowa twierdzi, że chęć sięgania po "zakazane owoce" niektórym towarzyszy przez całe życie. Nasi synkowie niejednokrotnie przekonali się, że rodzice mają rację, pomimo to muszą osobiście przekonać się na własnej skórze. Często boleśnie.
Młodszy to wieczny odkrywca i eksperymentator :) Przed jego ciekawskimi oczami nic się nie ukryje. Ostatnio zauważył, że stosowany przez żonę Cif usuwa zabrudzenia. Wie, że nie wolno mu sięgać do szafki z chemikaliami, więc po cichu zabrał butelkę i zaczął "prać" zabrudzone skarpetki, stosując dodatkowo pumeks! Był bardzo zdziwiony, że Cif nie zadziałał i że dostał brzydkiej wysypki na rączkach.
Wielokrotnie tłumaczyłem synkom, że nie wolno zjeżdżać po poręczy na klatce schodowej, bo to niebezpieczne. Musieli sami to sprawdzić i skończyło się to rozbitym czołem starszego. Zacząłem bać się udzielania zakazów, bo młodszy wciągając w to starszego, od razu musi sprawdzić czy miałem rację. Zakazane owoce mają dla moich synków bardzo intrygujący smak.
Kupiliśmy im wysokie kalosze. Teściowa od razu proponowała...wodery :) W drodze do szkoły i przedszkola nie ma takiej kałuży, którą można ominąć. Nóżki jakoś same wskakują w sam ich środek. Tłumaczenie, że to grozi zamoczeniem nóg i przeziębieniem nie działa. Kałuża dziwnie ich kusi. Nasz zakup okazał się nietrafiony. Teściowa miała rację. Najgłębsze bajorka muszą być dogłębnie spenetrowane, niby tak niechcący.
Pamiętam jak sam, pomimo ostrych zakazów wchodziłem na starą rozłożystą jabłoń. Żona przyznała się, że skutecznie bojkotowała zakaz rodziców i sprawdzała czy wszystkie rośliny są jadalne. Po zjedzeniu jakiegoś chwastu skończyło się to płukaniem żołądka.
Nie wiem co tak bardzo pociąga moje dzieci w widoku kałuży. Może gdybym nie mówił: „Nie wolno!” nie byłaby zakazanym owocem i omijali by ją obojętnie? A jeszcze ile tych zakazanych owoców będzie przez nich musiało być osobiście sprawdzonych?

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak kupić dobry miód? 7 kroków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto