MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Zdobycz z Widzewem mało prawdopodobna, ale...

Redakcja
Wojciech Białek w weekend strzelił pierwszą bramkę w obecnym sezonie. Jak mu pójdzie z Widzewem?
Wojciech Białek w weekend strzelił pierwszą bramkę w obecnym sezonie. Jak mu pójdzie z Widzewem? Fot. Przemysław Szyszka
Piłkarze Motor Lublin podejmują dziś przed własną publicznością Widzew Łódź (początek o godz. 17). Zespół Pawła Janasa jest nie tylko murowanym faworytem do wygrania spotkania z lublinianami, ale i do triumfu w całym sezonie. Dlatego o punkty będzie Motorowi niezwykle ciężko.

Lublinianie mimo wszystko mają prawo być optymistami. W dwóch ostatnich kolejkach zdobywali punkty, bezbramkowo remisując u siebie z Dolcanem Ząbki i wygrywając w Kluczborku z MKS 2:0. Jednak najistotniejsze jest to, że forma Motoru rośnie. A Widzew? Ostatnio przegrał w Ząbkach 0:1 i była to pierwsza jesienna porażka łodzian. Inna sprawa, że goście mieli przez cały mecz przewagę, ale nie potrafili pokonać świetnie dysponowanego bramkarza Dolcanu Rafała Misztala.

– Wierzę w mój zespół. Jeżeli utrzymamy formę i zagramy z taką determinacją i zaangażowaniem jak w Kluczborku, to stać nas na sprawienie niespodzianki – mówi Mirosław Kos0wski, szkoleniowiec Motoru.

– To, że Widzew przegrał w Ząbkach, nie ma żadnego znaczenia, ponieważ Widzew w każdym meczu gra o zwycięstwo. To zespół budowany z myślą o grze w ekstraklasie. My mamy robić swoje. Grać konsekwentnie i koncentrować się od pierwszej do ostatniej minuty.

„Kosa” liczył, że działacze jeszcze wzmocnią zespół, ale w poniedziałek zostało zamknięte okno transferowe, a nowych twarzy w Lublinie nie ma. Nie udało się zgłosić do gry m.in. pomocnika Łukasz Kępy, upadł także temat pozyskania Kacpra Tatary.

– Mamy określony budżet i musimy się go trzymać. Nie stać nas było na tych zawodników – tłumaczy Marek Sadowski, członek zarządu Motoru.

Wzmocnił się za to Widzew, który w ostatniej chwili pozyskał lewego pomocnika Krzysztofa Ostrowskiego z Legii Warszawa. Wcześniej do Łodzi trafili Brazylijczyk Dudu, Bułgar Daniela Bożkow i Bośniak Velibor Durić. Kibice zobaczą więc dziś w akcji niezłych zawodników, oby tylko motorowcy zdołali dotrzymać im kroku. O to będzie ciężko, bo jak widać po powyższym zestawieniu siła ognia łodzian jest doprawdy imponująca.

W pierwszej kolejce Widzew wywiózł już komplet oczek z Lubelszczyzny, pokonując 2:0 Górnika.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pierwszy trening kadry Michała Probierza przed EURO 2024

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto