Źle od piwnic aż po dach

Lokatorzy klatki b bloku przy ul. Wojska Polskiego 91 wiedzą w którym miejscu postawić stopę, że na schodach nóg sobie nie połamać. Kto nie wie, że pierwszy i ostatni stopień ledwo się trzymają, wchodząc dużo ryzykuje. To nie jedyny problem w budynku z 1900 roku. - Już 20 lat temu obiecywano nam remont - mówi Teresa Reduchowska, mieszkanka budynku. - Do dziś nic z tego nie wyszło. Nie robiono tu żadnej konserwacji. Belki podtrzymujące dach są przegniłe, ściany i kominy popękane. Podczas palenia w piecach dym idzie do mieszkań. Iskrzy instalacja elektryczna. Mieszkańcy długo wyliczają konieczne inwestycje: brak hydrantu, podziurawione podwórko, zabetonowana studzienka, która nie może odbierać wody. - Nieszczelne drzwi, klatka wygląda obskurnie - dokłada swoje Andrzej Kuśmierek, lokator. - Zawilgocona jest tablica licznikowa, na strych strach wejść, bo belki są zmurszałe. Trzeba remontować od piwnic aż po dach. - Tu wszystko się sypie! - mówi pan Bogdan. W budynku mieszka sześć rodzin. To w większości starsi, schorowani ludzie, którzy złe warunki coraz gorzej znoszą. - Budynek nie jest ocieplony - kontynuuje Teresa Reduchowska. - Co z tego, że napalimy w piecach czy włączymy ogrzewanie. Za chwilę ciepło się ulatnia. Apel mieszkańców z podpisami trafił wczoraj do prezydenta miasta i administracji budynku. Zaraz po naszym pierwszym kontakcie z zarządcą na podwórzu przy bloku 91 pojawili się pracownicy TBS. - Jeden schodek naprawili za pomocą pianki do okien, a drugi przybili gwoździami - relacjonuje jeden z lokatorów, który wczoraj po ich wizycie przyszedł do redakcji. Jak informuje TBS, w roku... 1972 w budynku wykonano tynki zewnętrzne na elewacji, wymieniono instalację elektryczną i naprawiono zniszczoną stolarkę. - Zarówno roczny jak pięcioletni przegląd stanu technicznego budynku wskazuje, że budynek nie zagraża bezpieczeństwu ludzi i mienia - zapewnia Jan Sawicki, zastępca dyrektora ds. eksploatacji Stargardzkiego Towarzystwa Budownictwa Społecznego. - Jego stan techniczny został oceniony jako średni. Występujące od kilku lat zarysowania i spękania ścian wykazują stan stabilny, nie powiększają się. Sawicki dodaje, że 29 kwietnia podpisano umowę na wymianę pokrycia dachowego z przemurowaniem kominów ponad dachem. Będzie też wymiana obróbek blacharskich , rynien i rur spustowych. Ma to być zrobione do końca lipca br.