Policjanci wydziału kryminalnego KSP wpadli na trop grupy przestępczej rozprowadzającej narkotyki w Warszawie i okolicach. Okazało się, że szefem gangu był 35-letni Michał J. Zorganizował sieć dilerów i zlecał im realizowanie zamówień.
Wśród członków gangu byli m.in. kierowca jednej z warszawskich korporacji taksówkowych, kierowca prezesa jednej z warszawskich firm oraz pseudokibic jednej z warszawskich drużyn piłkarskich. Z gangiem współpracował też właściciel baru na Bemowie. Jego lokal wykorzystywano do porcjowania narkotyków i zaopatrywania dilerów.
W ten weekend policjanci weszli do kilku adresów w Warszawie i okolicach. Zabezpieczyli ponad 2 kg haszyszu, 500 gramów marihuany i 222 gramy kokainy. Wszystko o czarnorynkowej wartości blisko 120 tys. złotych. Dodatkowo policjanci znaleźli też wagę elektroniczną i pieniądze - blisko 400 tys. w złotówkach, dolarach i euro. Pieniądze pochodzą najprawdopodobniej z handlu narkotykami.
Łącznie zatrzymanych zostało 11 osób. Cztery już zostały tymczasowo aresztowane przez sąd, trzy są objęte dozorem policyjnym, a jedna dobrowolnie poddała się karze. Trzy inne osoby po przesłuchaniu zostały zwolnione.
Członkom gangu grozi teraz do 10 lat więzienia.
Zobacz również:
Warszawa: CBŚ zatrzymało gang "Żaby" [wideo]
Magazyn narkotyków w bloku przy Szaserów
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?