Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zobaczcie "Gorzowskich kryminalnych"! (FILM)

Redakcja
- Jesteśmy fanami kryminalistyki - mówią Paweł Klawiński, Dawid Nowakowski i Patryk Stachowiak przed budynkiem dawnej komendy miejskiej przy ul. Obotryckiej.
- Jesteśmy fanami kryminalistyki - mówią Paweł Klawiński, Dawid Nowakowski i Patryk Stachowiak przed budynkiem dawnej komendy miejskiej przy ul. Obotryckiej. Jarosław Miłkowski
- Nudy nie ma - mówią o swoim filmie nastoletni twórcy „Gorzowskich kryminalnych”. W wakacje planują prace nad sequelem.

- Ten film nie jest żadną parodią. To nie jest też luźne nawiązanie do serialu, ale kontynuacja oryginalnych „Kryminalnych". Tylko, że zrobiliśmy im lifting. W filmie jest nowy Zawada, nowy Brodecki, nowy prokurator - mówi Paweł Klawiński, 15-latek. Na początku wakacji wraz z kolegą, Dawidem Nowakowskim, wpadł na pomysł, by nakręcić gorzowską wersję popularnego serialu. Napisali o tym na facebooku, tam też zapowiedzieli casting. Zgłosiło się do niego 40 osób. Ostatecznie w filmie zagrało 15, m.in. Martyna Wilczyńska, 14-letnia gimnazjalistka. - Zgłosiłam się, bo nie chciałam, by wakacje były nudne - przyznaje.O czym opowiada film? - O morderstwie młodej dziewczyny, która jest zamieszana w narkotyki. To właśnie wokół tego dzieje się cała akcja - mówi Patryk Stachowiak, jeden z aktorów „Gorzowskich kryminalnych". Więcej szczegółów będzie można poznać, oglądając film (prezentujemy za zgodą młodych twórców).Młodzi filmowcy w zabawie z obrazem filmowym nie są kompletnie zieloni. Klawiński kręci filmiki ze szkolnych imprez w Katolickim Gimnazjum im. św. Tomasza z Akwinu. Nowakowski z Gimnazjum nr 9, wygrał z kolei w ubiegłym roku fotograficzny konkurs „Policja w obiektywie".Film powstawał na amatorskiej kamerze, jakich sporo jest do wyboru w sklepach z elektroniką. Młodzież miała również mikrofony bezprzewodowe, reflektory oraz blendy, czyli powierzchnie do naświetlania miejsca akcji. - Koszt filmu to 52 zł. Tyle wydaliśmy na zasilacz do koguta policyjnego - mówią.Choć część filmu rozgrywa się w plenerze (m.in. w parku Siemiradzkiego, w parku Kopernika czy na bulwarze), filmowcy zadbali, by sceneria w policyjnym filmie była wiarygodna. Dzięki uprzejmości komendanta miejskiego policji ujęcia były kręcone w radiowozach, w komendzie przy Wyszyńskiego.Część scen nakręcono także w biurach Gorzowskiego Rynku Hurtowego, a jej prezes Mariusz Domaradzki (jedyny z dorosłych „aktorów") zagrał nawet rolę prokuratora. - Mam tylko kilka scen. Na planie spędziłem ok. 30 minut. Chłopcy uznają GRH za patrona filmu, a my tylko pomogliśmy im urealnić sceny - mówi. Jest też pełen podziwu dla nastolatków, którzy znaleźli ciekawy sposób na spędzenie wakacji.- Tym filmem pokazaliśmy, że można ten dwa miesiące spędzić w kreatywny sposób. Drugą część „Gorzowskich kryminalnych" nakręcimy za rok - mówi Nowakowski. 

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Zobaczcie "Gorzowskich kryminalnych"! (FILM) - Warszawa Nasze Miasto

Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto