Żużel w Rzeszowie. Kiedy medal?

Najstarsi z kibiców może pamiętają złotą drużynę lat 60. O sile tego teamu stanowili wtedy tacy zawodnicy jak Florian Kapała, Jan Malinowski, Stefan Kępa, czy Janusz Kościelak. Drużyna z Rzeszowa nie miała sobie równych. Po ostatnim sukcesie, czyli brązowym medalu w roku 1966 na kolejny trzeba było czekać aż 32 lata. Czy tyle będziemy musieli czekać, po sukcesie z roku 1998? Nie ma ku temu przesłanek, chociaż patrząc na to, co się dzieje od kilku lat, coraz bardziej w sukces się wątpi. Drużyna z Rzeszowa nie jest stabilna, wchodzi do Ekstraligi na kilka sezonów i potem znowu spada. Taka sytuacja niestety nie przyciągnie nowych sympatyków "czarnego sportu"
Najbliżej medalu w ostatnim czasie ekipa "Żurawi" była w roku 2007. Wtedy w składzie z Nickim Pedersenem drużyna zajęła 4 miejsce i kto wie, czy nie zdobyła by brązu, gdyby nie kontuzje w meczu o 3 miejsce Pedersena i Watta. Po tym sezonie kibice liczyli, że rok 2008 zakończy się już medalem. Jednak tak nie było. Z klubu odeszli Pedersen, Dobrucki, Kuciapa. Drużynę wzmocnili wtedy K. Bjerre, Zagar, Stachyra, Povazhny, Woodward, Vaculik. Taki skład nie napawał kibiców optymizmem i słusznie. Drużyna walczyła o utrzymanie i uległa w barażach z Wybrzeżem Gdańsk. Ostatecznie to ekipa z Podkarpacia spadła do I ligi.
Na zapleczu Ekstraligi Rzeszów koczował przez 2 sezony. Po awansie miało być już tylko lepiej. Niestety, na obietnicach się skończyło. Hitem transferowym okazało się sprowadzenie Jasona Crumpa, jednak na tym poprzestano. Drużyna zajęła niezłe 5 miejsce, ale najlepsze obiecano na zbliżający się sezon 2012. Dlaczego obiecano? Chyba mało osób wierzy w to, że uda się skompletować kadrę, która zapewni medal w nadchodzącym sezonie.
Jest już prawie połowa listopada i mimo, że kontrakty można podpisywać dopiero od grudnia, większość drużyn ma już prawie gotowe składy na najbliższy sezon.

Toruń będzie dysponował Wardem, Sullivanem, Holderem
Zielona Góra w swojej kadrze będzie miała Davidssona, Jonssona, Protasiewicza
Leszno nadal reprezentować będą Batchelor, Hampel i dodatkowo bracia Pawliccy
Tarnów zakupi Hancocka, Gomólskiego, Holtę, Kołodzieja

Niestety, w Rzeszowie nadal cisza. Czasami o uszy obijają się różne nazwiska, jednak równie szybko jak się pojawiają, tak szybko znikają. Przecież Rzeszów mieli już reprezentować Sullivan, Janowski, Gomólski, Walasek, Ułamek. Tych zawodników jednak najprawdopodobniej nie ujrzymy z plastronem Rzeszowa. Kogo więc zakupi PGE Marma, czy w składzie zostaną i Lampart i Kuciapa? A juniorów reprezentować będą Kret i Prokop?
Oby nie sprawdził się scenariusz powtarzany co sezon - wielkie aspiracje kończące się na obietnicach.