Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zygmunt Dmochowski - "Cykl wierszy do Żernickiego"

Redakcja
Zygmunt Dmochowski
Zygmunt Dmochowski Karol Szmagalski
Zygmunt Dmochowski utworzył z cyklu wierszy do Żernickiego, adresowanych do nieba, oddzielny utwór literacki.

Treść tych listów, co może zauważyć znawca poetyki Janusza, jest ściśle związana z problemami sytuacyjnymi i filozoficznymi o różnorodnym zabarwieniu semantycznym, które poruszał Janusz w swoich wierszach. 
Tak o tym pisze.Pragnę dotknąć istoty tych problemów i zinterpretować w aspekcie współczesnego na nie spojrzenia. W ten sposób chcę przybliżyć je społeczeństwu i pokazać ich głębię. Pokazać przy tym wielkość poety - człowieka nieustannie szamocącego się z życiem, które okrutnie go doświadczało. Także wyartykułować konterfekt Przyjaciela z Białych Domów - naszej ulicy w Ciechocinku, która go ukształtowała.
Janusz Żernicki poeta, współzałożyciel warszawskiej grupy „Hybrydy", był jak pisze Zygmunt Dmochowski cytuję :
„Był moim serdecznym przyjacielem. Pochodziliśmy z jednej ulicy w Ciechocinku - z Białych Domów. Otrzymałem od niego list, który okazał się ostatnim, jaki w życiu napisał. Uznałem, że jest własnością literatury. Przedrukowała go warszawska „Poezja dzisiaj" i toruński „Przegląd Artystyczno - Literacki" wraz z moim wspomnieniem o Poecie i wierszami, które sobie dedykowaliśmy. W liście Żernicki, żegnając się ze mną i moją żoną Haliną, daje świadectwo, że zmagałem się ze słowem poetyckim parę lat wcześniej przed nim i Stachurą".
A wspomniane 5 wierszy.
NIC NAD TO PANIE ZERNICKI
List pierwszy do nieba
W perspektywie brakuje paru dawnych szczegółów :wdzięcznie „upiętej tabaki jak co rokuwarkoczy' czosnku i zacieru samogonu"oraz Ruth naszej Lorelei z Tybingi=====================================
Gawrony jak gawrony - nadal sucho kaszląrozrzucone nad powłóczystym giezłem Wisłyprzydając melankoliji wierszom====================================
Wielki Nieznajomy uparcie śle kondemnatki –kolejne ostrzeżenia w chińskim styluLaubzega umarła z Wacholcem z PiaskówW Raciążku wciąż trwa zapadający sie czasTylko koza obłąkanego Zaręby z Wolispokojnie skubie biało-czerwone goździkiścielące się wirtualnie w starej legendzie
Opole. 08. 2002
"Nic nad to panie Żernicki
- list wtóry do nieba".
Nadbiegł ten czas nieoczekiwany(Jak kohorta wściekła do Calais),Przez ćwierćwiecza w surmach gnany.I pora była dżdżysta jak u Ciebie,I spór był życia z życiem o metrum -Poeto na włóczni ukrzyżowany.===================================
Nadbiegł ten czas nieoczekiwany(Jak wiking niegdyś do ujść Tążyny),Stracony i nieposzukiwany.Tężnie nadal trwają czujnieI On - choć nie dla wszystkich jest widoczny -Poeto - uzdozłoty szczęściarzu!===============================
Siwiejący czas jest okrutny,Nadbiega, kalecząc jak szrapnel.Krętogłów stężał na jesionie,Zwiędły białoczerwone goździki.=================================
Chrystus miał nadejść, ale nie nadszedł.
Opole - noc 13/14 X 2009 r.
NIC NAD TO PANIE ŻERNICKI
List trzeci do nieba
Zlachany falochron błotnieje -Nadzieja poszła w gwizdek.==============================
Między tym, co można, a przemocą,Wciąż rośnie przepaść.=============================
Wróciłem właśnie z Kartaginy,Jak ty niegdyś, i też uważam,Że powinna być zburzonaDla odkupienia czasu,Który się był potargał.===============================
Twoje słowa prorocze czekająW gołębniku na wyfrunięcie,Żeby zmartwychwstały kobierceBiało-czerwonych goździków -Na piaszczystych plantachPod górą racięskąI żeby zazieleniły się wiersze.Twój Cień na WierzbowejPielęgnuje Wanda.
NIC NAD TO PANIE ŻERNICKI
List czwarty do nieba
Rozlewisko losu - życie:Pętle chwil, ławice nerwic,Delty muliste bez ujść.===========================
W Bayreut Gotterdammerung grali -Był czas powrotów do Elidy.===========================
Pamiętasz, prolog był palladiański.============================
U wrót tężni się w słońcu spotkali,Jazon ster stroił przed podróżą,Zeus z Ruth z włosem rozwianymBiegli ku źródłom - błękitnoskrzydli.==============================
Minęły dale, pęd się schwacił,Epos o szczęściu ugrzązł w micie.=============================
Chłopak się w poczet bogów wsączył -Echem dryfuje po Olimpie,Dziewczyna, mówią, wiersze piszeNa Unter den Linden.==============================
Jazon jest w drodze do Kolchidy.
Opole, 2 stycznia 2010 r.
B. - miasto festiwali Wagnera,
Gotter.. po polsku znaczy - zmierzch bogów
Zygmunt tak pisze:
Opisałem chwilę naszego spotkania po wojnie pod tężniami w Ciechocinku. Zeus - Janusz Żernicki, Ruth - jego niania a moja sympatia, rok potem wyjechała do Niemiec swojej ojczyzny. Została pisarką. Jazon - autor wiersza. Uratowali ją od linczu w 1945 roku rodzice Janusza, zatrudniając u siebie w domu przy dzieciach. Była moją rówieśniczką.
NIC NAD TO PANIE ŻERNICKI
List piąty do nieba
Czas poplątał nasze kroki -Jest Golgotą i Niniwą,Ma zielone, kocie oczyI drapieżny oddech Setha==========================
Na marksowych rekolekcjachDziergał bies szkarłatny chorał,Chrrystus krwią i żółcią broczył,Po raz wtóry ukrzyżowan.========================
Od inkuby po skraj zorzytowarzyszył nam Lucyfer,Targał żagle, kruszył stery,Na mieliznę żywot znosił.==========================
Gdzie Pan Bóczek na wierchtopieStepowało w lansach licho,A gdzie bies - gnał Don KichotW błazeńskim soc-shopie.=========================
Życie nasze - czas i przestrzeń -Dwa żywioły w kontredansie:Pęd i zmienność i Krzyk Muncha,I jak rzekłeś - kurz na drodze.=========================
Opole 23/24 lutego 2010
Wszystkie wiersze z tego cyklu tutaj: http://www.kujawy2008.republika.pl
KS.

od 12 lat
Wideo

Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Zygmunt Dmochowski - "Cykl wierszy do Żernickiego" - Warszawa Nasze Miasto

Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto