Dziennie z centralnego odcinka II linii metra korzysta ponad 140 tys. osób. Co trzeci pasażer przesiada się na stacji Świętokrzyska. Dzięki łącznikowi nie trzeba wychodzić na powierzchnię. Wystarczy wejść schodami, by znaleźć się na peronie pierwszej nitki. Łącznik działa już 3,5 roku, jednak powoli się zatyka.
W tej chwili schodami przechodzi tu 50 tys. osób dziennie. W godzinach szczytu jest tu bardzo ciasno. Bywa, że łącznik się zatyka, a pasażerowie muszą stać w kolejce, by zejść. - Chcemy dokładnie zobaczyć, jak w tym odcinku zachowują się różne grupy pasażerów. Na podstawie tego wykonana zostanie analiza przyszłościowa, uwzględniająca uruchomienie II linii metra w całości - mówi nam Tomasz Kunert z ZTM. Spółka zleciła już szczegółowe badania. Dzięki nim poznamy zachowania różnych grup pasażerów, np. osób z wózkami. Na tej podstawie ZTM zaplanuje zmiany. Ale co można zrobić?
- Rozbudowa łącznika jest niemożliwa. Jest on zbudowany pomiędzy tunelami metra, co wyklucza rozbudowę. Możemy jedynie zastanowić się jak kierować ruchem na tym łączniku - wyjaśnia Kunert. Rzeczywiście, schody znajdują się ok. 30 cm od tunelu. Nie można więc go poszerzyć, co upłynniłoby ruch. Pozostają inne zmiany, jak oddzielenie ruchu w górę (na stację I linii) i w dół (na stację II linii), przebudowa schodów ruchomych itp.
Zmiany są koniecznie, ponieważ po otwarciu całej II linii metra ruch podwoi się, a może nawet potroi. Z pierwszej nitki korzysta dziennie pół miliona pasażerów. Biorąc pod uwagę, że wkrótce metro dotrze na Bemowo i Targówek - z II linii może korzystać równie dużo osób.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?