Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Trasa Tysiąclecia do zmiany. Rewolucja i „zszycie” sporej części miasta. Tramwaje, place i rowerostrada. Ale co z samochodami?

Piotr Wróblewski
Piotr Wróblewski
mat. pras. / UM Warszawa
Nowy kawałek miasta zamiast Trasy Tysiąclecia. Poznaliśmy pomysł na „zszycie” Pragi Północ i Południe. W planach linia tramwajowa, bazarek, skwery i rowerostrada. A co z ruchem samochodowym? Mieszkańcy niestety wciąż będą stali w korkach.

Szeroka Trasa Tysiąclecia planowana była od końca lat 60. Miała rozwiązać gigantyczny problem komunikacyjny. Bowiem za ul. Targową, kolejny przejazd samochodowy między Pragą Północ i Południe jest dopiero… sześć kilometrów dalej (ul. Chełmżyńska). Od lat powoduje to gigantyczne korki.

Od kilku dekad w rezerwie trzymano tereny pod budowę. Ale od dawna Trasa Tysiąclecia jest stopniowo „odchudzana”. Początkowo była mowa o szybkiej drodze nawet z trzema pasami ruchu w każdą stronę (podobna do Trasy Łazienkowskiej). Potem o połączeniu Grochowskiej z Kijowską (w układzie 2x2). Teraz miasto przedstawiło analizę pracowni „Tło” i architekta Michała Sikorskiego. Już sam tytuł pokazuje kierunek zapowiadanych zmian: „Co zamiast Trasy Tysiąclecia?”.

Trasa Tysiąclecia rowerostradą? Ale będzie też pas dla samochodów

„Przez lata planowano, by miała ona formę szerokiej arterii. Odcinek ten jednak nigdy nie powstał. W międzyczasie zmieniły się potrzeby miasta. Zaczęto odchodzić od szerokich tras przelotowych, które biegną między domami. Priorytetem stało się uspokojenie ruchu i tworzenie przestrzeni o bardziej ludzkim charakterze i skali” – piszą stołeczni urzędnicy.

Projekt urbanistyczny pokazuje zagospodarowanie ogromnego terenu od ul. Grochowskiej (Praga-Południe), aż do okolic Al. Solidarności (Praga-Północ). Planiści chcą, by była to reprezentacyjna część miasta. Wobec tego umieścili tu restauracje, kawiarnie, nowe skwery, bazar, a także dwa główne szlaki komunikacyjne – nową trasę tramwajową i rowerostradę. Samochody zostały potraktowane po macoszemu.

Nowa trasa tramwajowa ma „zszyć” dwie Pragi. Jej początek wytyczono przy „serku kamionkowskim”, w pobliżu Mińskiej i Grochowskiej. Pierwszy przystanek miałby się znaleźć w miejscu dawnego Bazaru Rogatka. Kupcy handlowaliby w zadaszonym pawilonie, w parterach planowanego budynku oraz we wiacie. Miejsce to stałoby się placem handlowym, bez ruchu samochodowego. Równolegle planiści proponują zagospodarowanie drugiej strony ul. Grochowskiej. Od strony Parku Skaryszewskiego powstać miałby półkolisty skwer z trzeba pawilonami usługowymi.

mat. pras. / UM Warszawa

Linia tramwajowa, prostopadła do ul. Grochowskiej, przecięłaby ul. Mińską i ul. Żupniczą. Przy skrzyżowaniu z tą drugą wytyczono kolejny przystanek, a także miejsce na plac zabaw, skwer i pawilon z małą gastronomią. Stąd tramwaje jechać mają prosto do tunelu pod Dworcem Wschodnim. Przed stacją przewidziano przystanek. Zaplanowano także całą okolicę proponując tam:

  • plac przed Dw. Wschodnim
  • budynek uczelni wyższej oraz akademik (wysoki na 55 metrów)
  • plac i sad owocowy
  • budynki biurowe zarówno przed, jak i za tunelem.
mat. pras. / UM Warszawa

Na Pradze Północ, po wyjeździe w tunelu, linia tramwajowa ma przeciąć się z obecną w ciągu ul. Kijowskiej. Przy samym dworcu powstać ma nowy terminal autobusowy i stacja metra, a także kolejne biura. Dalej na Szmulowiźnie powstać ma plac trójkątny „Klepsydra” wytyczony ulicami: Siedlecką, Łochowską i Folwarczną.

Zagospodarowanie, już bez linii tramwajowej, ciągnie się aż do Al. Solidarności. Planiści proponują tam nawet „wkopanie” torów kolejowych i stworzenie na górze parku linearnego. Biorąc jednak pod uwagę koszty inwestycji wydaje się to nierealne.

Co poza tramwajami? Samochody i rowery

Główną osią komunikacyjną nowej wizji „zszycia” Pragi Północ i Pragi Południe jest „rowerostrada”. Architekci proponują, by zamiast szerokiej trasy samochodowej stworzyć trasę rowerową. Na planie można zauważyć, że zaczyna się ona przy Parku Skaryszewskim (obecna ul. Międzynarodowa) i ciągnie się niemal w linii prostej aż do Al. Solidarności często po obu stronach ulicy.

Gorzej prezentuje się pomysł na komunikację samochodową. Trasa Tysiąclecia została mocno okrojona. Według obecnej wizji ulica miałaby tylko po jednym pasie ruchu w każdą stronę. Co więcej zaczynałaby się dopiero przy skrzyżowaniu z ul. Żupniczą, co oznacza brak „przebicia” do ul. Grochowskiej. W tunelu pod dworcem również przewidziano układ 1x2 wobec dwóch tras rowerowych – przy obu krawędziach tunelu.

Po drugiej stronie, Trasa Tysiąclecia urywa się przy ul. Kijowskiej. Biorąc pod uwagę prognozowane natężenie ruchu oraz rozbudowę Trasy Świętokrzyskiej (w ciągu Kijowskiej), a także nowe osiedla mieszkaniowe na Kamionku, nowa droga z tunelem od samego otwarcia będzie zakorkowana. Jedynym ratunkiem jest równoległa budowa obwodnicy Pragi na wschód od Trasy. Ta jednak jest obiecywana już co najmniej od 16 lat.

Wizja będzie konsultowana z mieszkańcami do końca kwietnia. „Koncepcję, którą konsultujemy chcemy wpisać w dalsze plany przestrzenne, które będą obowiązywały w mieście” – czytamy na stronie Biura Architektury i Planowania Przestrzennego. Terminy nie są znane, choć wiadomo, że tunel pod Dworcem Zachodnim będzie budowany od 2023 roku. Prawdopodobnie jego układ został już ustalony i odpowiada prezentowanej powyżej wizji.

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto