15W08 znowu atakują. Tym razem niszczą witrynę przy Mokotowskiej 52 [zdjęcia]

W budynku przy Mokotowskiej 52 mieści się salon mody Plich i restauracja Przegryź. Podczas akcji lewicującej bojówki to ten drugi lokal ucierpiał bardziej. - Showbiznes i agencje PR. Marketing i reklama. Account i Art Director. A w tym wszystkim dziennikarze: czwarta władza podporządkowana wskaźnikom zysku. Pseudo-życie pod dyktando opłacalości - piszą na swojej stronie internetowej członkini grupy 15W08. To one najprawdopodobniej odpowiadają za oblanie witryn niebieską farbą.

Nie udało nam się skontaktować z kolektywem. Ze strony internetowej można jednak wnosić, że grupa czerpie inspiracje z radykalnych ruchów lewicowych z lat 50-tych, 60-tych i 70-tych, tzw. sytuacjonistów.

Sytuacjoniści uważali, że aby zmienić społeczeństwo potrzebne są radykalne działania, które zmienią świadomość społeczną. Sytucjoniści wyznawali takie wartości jak równość, czy emancypacja, które cenili znacznie bardziej niż np. własność prywatną.

Zobacz też:

• "Fajne jest to, że są serio anarchistyczni i wkurwieni". Komentarze po zdewastowaniu witryny Zienia

• Prof. Agnieszka Rothert: po takich atakach zawsze coś zostaje

- Napuszeni dziennikarze komentujący wypowiedzi innych dziennikarzy. Perpetuum mobile. Tak bardzo niewiarygodni, że nikt nie sprawdza waszych informacji. Nawet wy sami. Zwyczajna gra w pseudo-politykę i pseudo-rozrywkę. Handel wiadomościami. Wygodny podział na dwa obozy, dwa światy. Wzajemne szczucie podnosi stopę zysku. A pomiędzy wami stażyści i freelancerzy z kajdanami kredytów i podsycaną przez was idiotyczną nadzieją na wybitne kariery i redaktorskie fotele - piszą na swojej stronie członkowie grupy.

To nie pierwsza tego typu akcja zorganizowana przez kolektyw. W styczniu tego roku 15W08 zniszczyli witrynę butiku Maciej Zienia. Po wielu próbach kontaktu otrzymaliśmy wtedy krótki komentarz mailowy - Gdy okaże się, że narozrabiają, ogłaszają Kryzys. Jednak nigdy, za nic nie ponoszą odpowiedzialności. Kryzys to tylko pretekst do mocniejszego dokręcenia śruby, ewentualnie roszady stanowisk na szczycie. Pełni arogancji nie oglądają się na protesty. Zależnie od nastrojów, społeczne postawy nazywają roszczeniowymi i wykluczają z debaty albo organizują spotkania i dyksusje, które nic nie wnoszą. (...) Nie jesteśmy oburzone. Jesteśmy wkurwione - pisały aktywistki z 15W08.

Poza oczywistymi głosami krytyki, które pojawiły się po zdewastowaniu butiku Macieja Zienia na początku tego roku pojawiło się również sporo pochlebnych opinii. - Od jakiegoś czasu nasza okolica nabiera kolorytu a to za sprawą 15w08 ;) ostatnio dostało się projektantom ciuchów i biżuterii (...) My uważamy, że to dobrze, że są jeszcze ludzie, którzy mówią wyraźnie: mamy dość - tak na swoim fanpage'u skomentowała całą sprawę galeria V9.