Do Kulinarnych Rewolucji Magdy Gessler zgłosił się właściciel Papaliny, która cierpiała z powodu braku klientów i spadających obrotów. Wewnątrz był brud, stary tłuszcz i złe jedzenie, a miała być “energia, miłość do życia, śpiewu i jedzenia”. Wybuchowa restauratorka z typową dla siebie ekspresją skrytykowała najpierw jedzenie, później zaś brudną kuchnie. Wkrótce także pracowników.
Zobacz też:Magda Gessler rezygnuje z prowadzenia restauracji w Warszawie
W centrum uwagi znalazł się 25-letni kucharz restauracji, Marcin, który mówi charakteryzuje sam siebie słowami: “Jestem sobą, nie udaje nikogo, nie gram pod publikę” i rzeczywiście, chłopak jest butny, arogancki i bardzo pewny siebie. Zdaniem Gessler to właśnie on rządził restauracją i to na nim skupiła się kamera programu.
Finalnie, restauratorka doprowadziła do remontu w Papalinie i wprowadzenia nowego menu. Gdy pojawiła się w restauracji po raz drugi, stwierdziła, że nie podpisze się pod przeprowadzoną rewolucją. Potrawy jej nie smakowały, w menu nie znalazły się jej propozycje.
Klienci Papaliny byli jednak nieco innego zdania:
- P.Gessler odwaliła tam jakąś KATAFSTROFĘ! . Jarmark kolorów jaki u was powstał jest okropny - absolutnie ma on nic wspólnego z Chorwacją, raczej z bazarem w Turcji. O pokrowcach z krzesłach nie wspomnę. Lodówka z rybami - halo to restauracja czy to stoisko w Tesco? Pan Szef Kuchni - BARDZO DOBRZE, że prowadzi swoją kuchnię bo zawsze było pysznie! - napisała w komentarzu do wydarzenia pani Joanna.
- Jeśli chodzi o jedzenie - znam je doskonale i nie sądzę aby opinia Magdy Gessler mogła to zmienić /z resztą podobnie jak nie zmienię zdania o warszawskich restauracjach firmowanych jej nazwiskiem.... - pisze Justyna.
Restauracji rewolucja jednak nie pomogła. Wkrótce po emisji programu została zamknięta.
-Dzień 12 lipca 2016 roku był ostatnim dniem funkcjonowania restauracji Papalina. Pomimo dużego wsparcia, które od Was otrzymaliśmy i wysiłku całego zespołu, zdarzenia z ostatnich 3 miesięcy podważają sens istnienia restauracji w obecnym formacie. Dziękujemy Wam za wspólnie spędzony czas i do zobaczenia w niedługim czasie - czytamy na Facebooku restauracji.
Kamil Semeniuk - Orlen
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?