20 tysięcy złotych – cena wyjścia na spacer. Poznaj ludzi, którzy spełniają niezwykłe marzenia

Dzięki poświęceniu i ogromnym zaangażowaniu grupy ponad dwudziestu wolontariuszy, ostrowiecka Fundacja Wyprzedzić Swój Czas księdza Czesława Wali od kilku lat niesie pomoc przewlekle chorym dzieciom z całego województwa, a tym kilku z Ostrowca i najbliższej okolicy.Pomoc Fundacji dla przewlekle i śmiertelnie chorych dzieci jest bardzo różnorodna - od zbierania funduszy na zakup sprzętu medycznego, żywności, ubrań i środków higienicznych, po organizowanie im czasu wolnego i wyjazdów na wczasy rehabilitacyjne.WSPÓŁPRACUJĄ Z HOSPICJUMFundacja ściśle współpracuje z Hospicjum Domowym dla dzieci działającym przy Niepublicznym Specjalistycznym Zakładzie Opieki Zdrowotnej GOMED w Ostrowcu, które ma pod opieką około 30 małych pacjentów. Hospicjum obejmuje opieką domową dzieci i młodzież z chorobami nowotworowymi oraz z innymi nieuleczalnymi i postępującymi schorzeniami z terenu całego województwa świętokrzyskiego.- Dzięki opiece, jaka oferuje Hospicjum Domowe, dziecko po zakończeniu leczenia w szpitalu może wrócić do domu, gdzie lekarz, pielęgniarka i psycholog, zapewniają mu profesjonalna opiekę medyczną – mówi wolontariuszka Fundacji Anna Głowacz. – W swoim pokoju, w otoczeniu swoich najbliższych dzieci czują się bezpieczne, mniej się boją. Opieka Hospicjum skupia się na poprawie jakości życia dziecka dotkniętego chorobą, poprzez leczenie dotkliwych objawów choroby. Nasza Fundacja skupia się na niesieniu pomocy chorym dzieciom oraz ich rodzinom, poprzez otaczanie ich opieką medyczna i duchową, udzielanie pomocy w opiece nad chorymi oraz zbieraniu funduszy na zakup sprzętu medycznego.- Mamy pod opieką dzieci chore na bardzo rzadkie, często nieuleczalne choroby – dodaje inna wolontariuszka Fundacji, Magdalena Środa. – Pomoc w sprawowaniu opieki nad chorymi, wsparcie duchowe czy też pomoc w zakupie niezbędnych środków opatrunkowych czy sprzętu medycznego jest dla często biednych rodzin, bardzo ważna.Fundacja boryka się z wieloma problemami. Brakuje pieniędzy na zakup żywności i środków medycznych, ale też gotowych do niesienia pomocy wolontariuszy.SPEŁNIAJĄ MARZENIA- Chcemy poprawić jakość życia dotkniętym przez los dzieciom – dodają Anna Głowacz i Magdalena Środa. – Chcemy, aby w miarę możliwości chore dzieci mogły skorzystać z życia, mieć możliwość wyjścia na spacer, wyjechać na wczasy rehabilitacyjne. To dla nich często jedyna radość w życiu. Udało nam, się już, spełnić wiele dziecięcych marzeń. W ubiegłym roku na wymarzona wycieczkę do Warszawy wyjechał jeden z naszych podopiecznych - Mateusz, chłopiec chory na zanik mięśni. Zwiedził Pałac Kultury, starówkę i studio Telewizji Polskiej, gdzie zebrał autografy od aktorów. Był zachwycony. I takie akcje dają nam ogromna radość i satysfakcję. Przygotowujemy dla naszych podopiecznych prezenty urodzinowe oraz prezenty z okazji Dnia Dziecka czy świąt. Teraz zbieramy pieniądze na zakup przenośnego koncentratora tlenu dla Darii. Urządzenie, które pozwoli Darii wyjść na spacer, będzie kosztować około 20 tysięcy złotych. Na razie mamy połowę tej kwoty, ale wierzymy, że uda się zebrać całą. Chcemy zaapelować do wszystkich by przekazywali na konto Fundacji odpis od podatku, bo wszystkie zebrane w ten sposób pieniądze przeznaczamy na pomoc dla tak dotkniętych przez los dzieci. Zapraszamy też wszystkich, gotowych bezinteresownie służyć innym ludziom, by zostali wolontariuszami Fundacji.