Tesco wybudowane jest bezpośrednio w sąsiedztwie kilku osiedli. Część klientów, którzy do sklepu przychodzą pieszo, po zrobieniu zakupów nie wypakowuje zakupów, a prowadzi je bezpośrednio do swoich bloków.
Zobacz też: Co robić w Święta w Warszawie? Oto 16 niecodziennych propozycji
Właścicielom Tesco takie zachowanie klientów nie podoba się, zwłaszcza, że wiele z tych wózków już na teren sklepu, ani pobliskiego parkingu nie trafia. To oznacza, że obsługa sklepu chodzi na spacery po osiedlach, zbiera wózki i przyprowadza je z powrotem do sklepu.
Tesco postanowiło walczyć z takimi zachowaniami i zaczęło przestrzegać klientów, tłumacząc, że wyprowadzanie wózków poza teren sklepu jest kradzieżą z art. 278 § 1 KK: "Kto zabiera w celu przywłaszczenia cudzą rzecz ruchomą, podlega karze pozbawienia wolności od trzech miesięcy do lat pięciu". Czy klienci zaczną się bać?
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?