Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Agnieszka na urzędzie

Redakcja
Agnieszka Forysiak jest uczennicą klasy III e w I Liceum Ogólnokształcącym im. Adama Mickiewicza w Stargardzie.
Agnieszka Forysiak jest uczennicą klasy III e w I Liceum Ogólnokształcącym im. Adama Mickiewicza w Stargardzie.
Choć stargardzka licealistka Agnieszka Forysiak swojej przyszłości nie planuje związać z pracą w samorządzie, ten dzień z pewnością będzie dla niej niezapomniany. Była starostą.

Mnóstwo nowych informacji, ludzi, miejsc i wrażeń. Taki był poprzedni czwartek dla tegorocznej maturzystki, Agnieszki Forysiak ze "starego ogólniaka" w Stargardzie. Agnieszka wygrała, zorganizowany przez starostwo powiatowe, konkurs literacki pt. "Jestem starostą stargardzkim i...", w którym należało przedstawić swój punkt widzenia na zarządzanie powiatem. Jury, w którym była także reporterka Głosu Szczecińskiego patrona medialnego konkursu, jednogłośnie uznało pracę Agnieszki Forysiak za najlepszą. Dziewczyna w nagrodę dostała tablet oraz możliwość sprawowania przez cały dzień funkcji honorowego starosty stargardzkiego. Otworzyła naradę szefostwa Dzień ten nieprzypadkowo wyznaczony został na poprzedni czwartek, kiedy to odbywała się comiesięczna narada szefów wszystkich placówek podlegających staroście. - Te narady kadry kierowniczej tworzącej powiat, to ewenement w skali kraju - chwali się Waldemar Gil, starosta stargardzki, który przez ten jeden dzień był asystentem Agnieszki - To jedyna okazja dla starosty dowiedzieć się, co jest ważne dla dyrektorów w powiecie i możliwość dla nich, by wiedzieli, że ktoś daną sprawą się zajmuje. Natomiast co tydzień, w każdy czwartek, są zebrania dyrektorów starostwa. Agnieszka otworzyła obrady i brała w nich udział. - Na naradzie było bardzo dużo wiadomości - opowiada Agnieszka Forysiak. - Ciężko mi będzie wszystko zapamiętać. Ale bardzo ciekawie było zobaczyć, jak powiatowe jednostki ze sobą współpracują, jak wymieniają się informacjami. Agnieszka przyszła ubrana w jasną koszulę, czarne spodnie, marynarkę i glany. Do marynarki przypięła otrzymaną plakietkę ze swoim nazwiskiem i funkcją "starosta stargardzki". Po długiej naradzie udała się w teren. Wiedzą, co robić Najpierw gościła u Wojciecha Zaremby, dyrektora wydziału bezpieczeństwa powiatu, mającego siedzibę w komendzie straży pożarnej przy ul. Bogusława IV. Opowiadał m.in. o planie zarządzania kryzysowego, na podstawie którego działa. - To dokument, który liczy sześćset stron - mówił W. Zaremba. - Pomagać ludziom w trudnych sytuacjach, to nie tylko obowiązek starosty, ale i przywilej - mówił Waldemar Gil. Po powiatowym stanowisku kierowania i garażu straży pożarnej Agnieszkę oprowadził st.kpt. Sławomir Łagonda, zastępca komendanta powiatowego PSP w Stargardzie. - Strażacy pierwsi dojeżdżają do zdarzenia - podkreślał Waldemar Gil. - Nie musimy się zastanawiać, wiemy co mamy robić! - dodał Sławomir Łagonda. Obejrzała dom w Witkowie Kolejna wizyta starosty Agnieszki była poza Stargardem. Wspólnie pojechaliśmy do pobliskiego Witkowa, gdzie mieści się dom, w którym działa placówka opiekuńczo-wychowawcza. Mieszka w nim 22 dzieci, w wieku od 8 miesięcy do 18 lat. W tej grupie są dwa liczne rodzeństwa oraz dziewięcioro dzieci niepełnosprawnych. Wśród nich chłopiec znaleziony rok temu w stargardzkim Oknie Życia, który jednak nie wrócił do swojej matki. Najmłodszy niemowlaczek mieszka razem ze swoją 15-letnią mamą, która może kontynuować naukę w gimnazjum, bo opiekunki zajmują się jej synkiem w czasie, gdy ona jest w szkole. Agnieszka obejrzała ten piękny dom, w którym jest sala rehabilitacyjna i gabinet pielęgniarski. Podczas przerwy na kawę z pysznym domowym ciastem, pracownice domu lobbowały u Agnieszki o załatwienie im tzw. dodatku trudnościowego, podwyżek pensji i o zwiększenie kadry. Była też na wojskowej komisji Z Witkowa Agnieszka, służbowym czarnym siedmioosobowym chevroletem, przeniosła się na teren stargardzkiego szpitala. Tam wizytowała Szpitalny Oddział Ratunkowy oraz wojskową komisję kwalifikacyjną. Na SOR przy okazji fachową pomoc uzyskała Magdalena Kukulak z wydziału kultury i promocji powiatu, koordynująca przebiegiem pracy honorowej starosty, która skarżyła się na ból żołądka. - Rzeczywistość jest inna, niż w serialach - komentował po wyjściu ze szpitala asystent Agnieszki Waldemar Gil. - Zastanawiamy się, co zrobić, by w systemie opieki interwencyjnej było więcej lekarzy specjalistów. Wręczała upominki za pracę Następną stacją był Powiatowy Urząd Pracy, gdzie stanowiska pośrednictwa pracy dla bezrobotnych oraz dla pracodawców, doradztwa zawodowego, a także działanie biletomatu pokazała Patrycja Gross, dyrektor PUP w Stargardzie. Zaproszeni tam zostali uczniowie Zespołu Szkół nr 1, którzy w ramach praktyk w Centrum Kształcenia Praktycznego zaaranżowali na nowo punkt kancelaryjny w PUP. Agnieszka wręczyła im upominki w podziękowaniu za pracę. CKP znajduje się obok PUP i tam też udała się młoda pani starosta. Dyrektor CKP Henryk Szymczak oprowadził po pracowni sterowników, pracowni projektowania maszyn. Pokazał klasę technikum stolarskiego z rozszerzonym programem aranżacji wnętrz, pracującą z komputerowym programem projektowania mebli oraz uczniów technikum technologii drewna, którzy akurat strugali walentynkowe serca. Z policji na posiedzenie zarządu Ostatnim przystankiem w terenie była Komenda Powiatowa Policji przy Staszica. W KPP Stargard odbyła się ciekawa prezentacja policyjnych psów. http://www.mmstargard.pl/artykul/psy-stoja-na-strazy-prawaStamtąd spieszno było na posiedzenie zarządu powiatu. Po nim Agnieszka odwiedziła wydziały starostwa przy Skarbowej i oddała władzę. - To był bardzo ciekawy dzień, ale to jednorazowa przygoda, samorząd to nie moja bajka - podsumowuje Agnieszka Forysiak. - Po maturze chciałabym iść na fizjoterapię lub na medycynę. Interesuje mnie także praca w mediach.

od 16 lat
Wideo

Szutroza - Szlakiem Wielkopolskich Łowisk

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto