Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Artur Barciś zawitał do Inowrocławia [zdjęcia]

Redakcja
Jeden z najbardziej znanych polskich aktorów odwiedził nasze miasto by promować swoją książkę "Rozmowy bez retuszu".

W miniony poniedziałek Salonik Literacko-Artystyczny przeżył prawdziwe oblężenie. Tłumnie przybyli tam inowrocławianie, którzy chcieli się spotkać z Arturem Barcisiem.
Aktor ucieszył się, że aż tak wiele osób przybyło na spotkanie z nim. Celem wieczoru autorskiego była promocja książki "Rozmowy bez retuszu", która jest wywiadem przeprowadzonym z aktorem przez Marzannę Graff. Publikacja ta opowiada o jego życiu. Zawiera liczne anegdoty, ukazuje kulisy pracy teatralnej i filmowej, opisuje też spotkania z wielkimi twórcami polskiego kina i teatru m.in. Adamem Hanuszkiewiczem.
Czytaj też: Marcin Daniec wystąpił w Teatrze Miejskim [zdjęcia] 
Jednak promocja książki zeszła na drugi plan, aktor chciał podyskutować z mieszkańcami Inowrocławia.Zapytany. czy będą kolejne odcinki serialu "Miodowe Lata", w którym zasłynął rolą Tadeusza Norka, odpowiedział nie. Podkreślił, że wraz z Cezarym Żakiem myśleli by powstał specjalny odcinek np. z okazji Świąt Bożego Narodzenia. Niestety ich pomysł nie został zrealizowany. Aktor zapewnił inowrocławian, że powstają już nowe odcinki serialu "Ranczo", w którym również gra.
Artur Barciś nie lubi oglądać siebie w telewizji, bo dostrzega wówczas swoje błędy. Swoją pracę ocenia krytycznym okiem. Jednak bardzo ciekawi go montaż filmu, w którym występuje.
Zobacz również:  Koń Polski rozśmieszył Gniewkowo [zdjęcia] Najbardziej lubi serial "Miodowe Lata" i "Ranczo". Aktor powiedział, że jest przeciwieństwem łasego na pieniądze Arkadiusza Czerepacha, w rolę którego wciela się w "Ranczu". Artysta wyjaśnia, że cyfry go przerażają, nie lubi liczyć pieniędzy i nie interesuje go polityka
Barciś jest także reżyserem. Stworzył musical "Kochać" na podstawie tekstów piosenek Piotra Szczepanika. 14 stycznia odbyła się jego premiera w teatrze w Gorzowie Wielkopolskim. Przybyły na nią tłumy widzów, co bardzo ucieszyło reżysera.
Na spotkaniu Artur Barciś podkreślał, że kocha swój zawód. Już od najmłodszych lat wiedział, że ma do tego dar. Zaznaczył, że aktorstwa nie można się nauczyć, jest to ciężka praca, z czego nie zdaje sobie sprawy wielu młodych ludzi wybierając ten zawód.
Potrafi pogodzić pracę z rodziną, bo jego najbliżsi też działają w branży telewizyjnej. Żona jest jedną z cenionych montażystek w TVP, syn też idzie w tym kierunku. Oboje rozumieją, że są dla aktora bardzo ważni.Dom i rodzina to jego azyl. Kocha Choszczówkę, miejsce w którym mieszka.
Aktor swoimi wesołymi anegdotami, humorem i pozytywnym nastawieniem do świata zaskarbił sobie sympatię inowrocławian. Zachęcał też by zaglądać na jego stronę internetową barcis.pl, gdzie znajduje się także forum.Pod koniec spotkania, Artur Barciś rozdawał autografy i pisał dedykacje.

od 7 lat
Wideo

Jak czytać kolory szlaków turystycznych?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto