Artystyczny Targówek w Parku Bródnowskim

Przez cały dzień prezentowały przedstawienia teatralne, tańczyły i śpiewały, udowadniając, jak wiele utalentowanej młodzieży mieszka w tej dzielnicy.

Na scenie wystąpiła m.in. Akademia Malucha z Domu Kultury Zacisze. Grupa dzieci w wieku 3-6 lat przygotowała 10-minutowy koncert, zdecydowanie wyróżniający się na tle innych pokazów artystycznych. Maluchy nie tylko śpiewały i recytowały wierszyki, lecz także... mówiły rękami. Języka migowego uczą się od Marty Abramczyk, scenarzystki i odtwórczyni głównej roli w filmie "Deaf life", podejmującym tematykę trudnych relacji między osobami słyszącymi a niedosłyszącymi.

– Dzieci z łatwością nauczyły się "migać" piosenkę i wiersz. Przygotowywałam je dwa tygodnie. Dobrze sobie poradziły na scenie – chwaliła Marta. Podkreśliła, że tak wczesne rozpoczęcie nauki języka migowego sprawi, że dzieci podświadomie stają się bardziej tolerancyjne wobec niedosłyszących. Wyznała, że marzy o tym, żeby język migowy został wprowadzony do programu nauczania w przedszkolach i szkołach.

Tata 4,5-letniego Karola, który wziął udział w tym występie, popiera jej pomysł. – Uczenie dzieci chociażby podstaw języka migowego zmniejszyłoby barierę między osobami słyszącymi a niedosłyszącymi. Z nauką tego języka dzieci radzą sobie dużo lepiej niż z zapamiętywaniem słów w języku obcym. Bardzo szybko opanowują podstawy "migania", przy okazji świetnie się bawiąc. Podoba im się sama idea pokazywania słów, która jest dla nich genialną zabawą – przekonywał Rafał Abramczyk.

Zobacz również:
"Deaf life" wkroczył do kin
„Deaf life” - w świecie ciszy
"Deaf life": radosny taniec niesłyszących
15 lat Integracji. "Barier coraz mniej"