Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Bardzo kumata historia...

Redakcja
Żabki, mimo upływu lat, wciąż mają się dobrze.
Żabki, mimo upływu lat, wciąż mają się dobrze. Filip Pobihuszka
Na niejednej fontannie stały i choć mają sześćdziesiątkę na karku, wciąż wyglądają świetnie, bo wciąż są ludzie, którzy chcą się nimi opiekować. Wszak to kawał nowosolskiej historii. O kim mowa? O czterech żabkach naturalnie.

Pięć lat temu, gdy fontanna na placu Powstańców Śląskich i Wielkopolskich doczekała się gruntownego remontu, gorąco dyskutowano na temat delifinków, które stały się wówczas ozdobą wodotrysku. Wielu domagało się powrotu czterech żeliwnych żab, które przez lata zdążyły zdobyć sympatię mieszkańców miasta.
Jednak czy wiemy, skąd tak naprawdę wzięły się i jaką historię mają za sobą sympatyczne płazy?
Młodsze pokolenie kojarzy żabki właśnie z fontanną przed „Ogólniakiem", miejscem gdzie widziano je po raz ostatni. Jednak nieco starsi mieszkańcy na pewno pamiętają, gdzie zaczynały i jaką drogę przebyły w swojej karierze żeliwne stworki.
Okazało się, że sporo faktów z ich żywota pamięta Piotr Małek z Miejskiego Zakładu Gospodarki Komunalnej. - Fontanna na os. Kopernika miała kiedyś inny kształt - opowiada. - Pamiętam, że miała cztery rogi, a na każdym z nich siedziała żaba. Miały wtedy siwy kolor żeliwa, dopiero potem były malowane na różne kolory. A w oczach miały żarówki, które świeciły po zmroku. Tylko że potem jacyś wandale to wszystko potłukli - mówi. - Dziś może się to wydawać kiczowate, ale wtedy ludziom to się naprawdę podobało - przekonuje P. Małek.
Według pracownika MZGK, żabki w połowie lat 80. przeprowadzić się z os. Kopernika na pl. Wyzwolenia. Tam z kolei zabawiły dosyć krótko, bo na początku ostatniej dekady ubiegłego stulecia już cieszyły oczy brodząc w fontannie na pl. Powstańców.
I właśnie z tej ostatniej lokalizacji żaby dwukrotnie próbowano ukraść. - Za pierwszym razem znaleźliśmy jedną z żab aż w Parku Odry - opowiada P. Małek. - Za drugim odratowaliśmy je już ze skupu złomu - dodaje.
Po ich zniknięciu mówiło się o żeliwnych stworkach, że wrócą, tylko w inne miejsce. Jednak jak wiadomo, przez pięć lat nic takiego się nie stało.
Tymczasem, jak zdradził mi P. Małek, żaby na stare lata zaszyły się na terenie... Stacji Uzdatniania Wody nr 1 przy ul. Wojska Polskiego.
Na teren SUW wszedłem dzięki uprzejmości Tomasza Kochańskiego. I rzeczywiście - znalazłem tam cztery bohaterki niniejszego tekstu, które stojąc tuż przy drodze witają każdego przybysza.
- Jasne, że o nie dbamy. W tym roku były piaskowane i odmalowane - mówi T. Kochański. - Tylko na zimę zabieramy je do budynku, bo na mrozie żeliwo robi się kruche - tłumaczy. - Te żaby to przecież kawał historii - dodaje z uśmiechem.
I trudno się z tym nie zgodzić, bo za produkcję płazów odpowiedzialne były Dolnośląskie Zakłady Metalurgiczne „Dozamet", a odlano je najprawdopodobniej już w latach 50. ubiegłego stulecia.
- Pamiętam... - zamyśla się na chwile pan Zdzisław, którego spotkałem w parku na os. Kopernika. - Tu były żabki, tu była taka muszla koncertowa, gdzie w soboty grała orkiestra, a tam dalej stał wiatrak - wylicza mój rozmówca wskazując dłonią nieistniejące już miejsca. - Ale kiedy żabki stąd zabrali, to już nie pamiętam... - dodaje.
- Były tu, jak jeszcze bloków nie było! - przypominają sobie pani Bogusława i pan Józef. - Faktycznie, siedziały tu takie cztery żaby - mówią.
I gdy myślałem, że znalazłem już odpowiedzi na najważniejsze pytania, zobaczyłem stare zdjęcie z archiwum nowosolskiego muzeum, a na nim... aż sześć żeliwnych żab!
Jeśli wiesz dlaczego, albo znasz inny ciekawy epizod z ich życia - napisz!

od 12 lat
Wideo

Niedzielne uroczystości odpustowe ku czci św. Wojciecha w Gnieźnie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto