Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Beatlesi zaśpiewali na Targówku

Redakcja
„Help”, „She loves you”, „Let it be” i inne piosenki słynnej czwórki muzyków z Liverpoolu rozbrzmiały 5 grudnia w Domu Kultury Świt podczas festiwalu Beatlemania.

Trzecia edycja festiwalu przyciągnęła tłumy. Publiczność śpiewała i tańczyła przy piosenkach swoich idoli. – To najlepszy zespół w historii muzyki rozrywkowej. Niestety nie dane mi było zobaczyć go „na żywo”, więc tym bardziej się cieszę, że raz w roku Dom Kultury Świt organizuje taką muzyczną ucztę. Bawię się rewelacyjnie – powiedział MM-ce pan Sławomir z Targówka. Na imprezę przyjechały też osoby z innych dzielnic, a nawet miast. – Mieszkam w okolicach Radomia. Już drugi rok z rzędu zasiadam wśród publiczności na Beatlemanii. Znajomy z Warszawy, który również uwielbia twórczość tego zespołu zachęcił mnie w 2008 r., żebym wpadł na ten festiwal. Kiedy tylko dowiedziałem się o nim, stwierdziłem, że muszę tu być – opowiada pan Jakub. Dodaje, że chciał wziąć ze sobą 9-letnią córkę, którą zaraził miłością do artystów z Liverpoolu, ale niestety rozchorowała się. – Mam nadzieję, że za rok będzie tańczyć pod sceną – marzył.

Pomysłodawcą imprezy jest Waldemar Kuleczka, lider zespołu BIG BIT, który od dziesięciu lat śpiewa piosenki Beatlesów i ma już na koncie kilkaset koncertów. Razem z kolegą z grupy – Tomaszem Latosem i dziennikarzem muzycznym Programu III Polskiego Radia Markiem Wiernikiem przez cały dzień oceniali występy solistów i zespołów z całej Polski, wykonujących utwory swoich idoli z Liverpoolu. Szczególną uwagę zwracali na zaskakujące interpretacje piosenek. – Cieszy nas to, że muzyka sprzed kilkudziesięciu lat jest uwspółcześniana i uzdolnieni muzycznie młodzi ludzie tworzą własne aranżacje – mówił Kuleczka.

Od samego początku, czyli od 2007 r. impreza odbywa się w Domu Kultury Świt. – Ta muzyka jest fenomenalna, ponieważ przetrwała próbę czasu i od kilkudziesięciu lat kolejne pokolenia podziwiają muzykę tego zespołu – zachwycał się Jacek Białek, dyrektor domu kultury. Beatlemania Festival im. Johna Lennona zawsze odbywa się na początku grudnia, żeby upamiętnić w ten sposób tragiczną śmierć patrona imprezy 8 grudnia 1980 r.

Po burzliwych naradach jury zdecydowało, że główną nagrodę (1000 zł) otrzyma Studio Piosenki Pop Art z Łomży. - Mamy tu do czynienia z wielkim kunsztem śpiewania na głosy. To bardzo zanikająca sztuka, zwłaszcza w Polsce. Oni świetnie sobie z tym radzą, śpiewają a capella albo z samym rytmem – komentował Waldemar Kuleczka. II miejsce przypadło zespołowi Funk Up, który zaproponował inną wersję utworu „Let it be”. - Z wielkimi dziełami często jest tak, że jakiekolwiek zmiany przynoszą uszczerbek. Oni wspaniale zmienili tę piosenkę. Byliśmy wzruszeni tym, jak zmodyfikowali harmonię, akordy… - chwalił pomysłodawca imprezy. Na podium znalazła się także grupa The Roads.

Laureaci zaprezentowali się przed publicznością, a po nich na scenę wkroczyły „gwiazdy” imprezy”: zespoły „Oldies But Goldies”, BIG BIT i Żuki. Wielbiciele Beatlesów wstawali ze swoich miejsc, biegli pod scenę i tańczyli w rytm największych przebojów.


od 7 lat
Wideo

Jak czytać kolory szlaków turystycznych?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto