W warszawskiej hali Torwaru gościł niedawno słynny Chór Aleksandrowa. Podczas koncertu udało mi się porozmawiać z solistą zespołu, Borysem Diakowem. Polska publiczność miała okazję już w 2007 roku usłyszeć jego ciepły baryton, jednak w kolejnych latach Borys nie pojawiał się na koncertach. Między innymi o tym, czym zajmował się przez cztery lata nieobecności w Chórze opowiedział mi podczas krótkiego wywiadu.
Jesteś bardzo młodym artystą, najmłodszym solistą Chóru Aleksandrowa, a wykonujesz wojenne i ludowe pieśni. Polska młodzież nie interesuje się taką muzyką, nie zna pieśni patriotycznych. Czy w Rosji jest inaczej?
Tak. Młodzi Rosjanie znają i lubią taką muzykę, chcą jej słuchać w dobrym wykonaniu. W Rosji wielu artystów wykonuje takie pieśni, nawet gwiazdy pop, ale robią to na wysokim poziomie. Jeśli wykonanie jest dobrej jakości, na koncertach zawsze są pełne sale.
A ty jakie utwory najbardziej lubisz wykonywać?
Lubię śpiewać rosyjskie piosenki ludowe. Są to moje ulubione pieśni, ale bardzo lubię też pieśni włoskie.
Pamiętam, że widziałam cię na koncercie w Gdańsku w 2007 roku. Już wtedy śpiewałeś jako solista.
Tak, zgadza się.
Później, w 2009 nie było cię, a w 2011 też cię nie było...
Nie było...
A gdzie byłeś?
Śpiewałem w Niemczech w Operze Bremeńskiej, a potem w USA w Houston Grand Opera.
Dlaczego teraz wróciłeś do Chóru?
Wróciłem, ponieważ chcę teraz pracować w swoim kraju. Chcę, żeby tu też śpiewali wysokiej klasy artyści, oczywiście nie mam na myśli siebie. Ale, ogólnie rzecz biorąc, chcę, żeby dobrzy śpiewacy również śpiewali w Rosji. Wierzę, że nastąpi jakiś renesans, odrodzenie zainteresowania ludowymi i wojennymi pieśniami, ale śpiewanymi na dobrym, profesjonalnym poziomie. Tak właśnie powinny być wykonywane.
A czy to prawda, że w Chórze Aleksandrowa można odbyć zasadniczą służbę wojskową?
Tak, ja służyłem w armii.
Jesteś wojskowym?
Nie, nie, teraz już nie, ale byłem żołnierzem. Przyszedłem do Chóru Aleksandrowa, żeby odbyć służbę wojskową i zostałem w zespole. Później wygasł mój kontrakt i rozpocząłem pracę w operze.
Teraz już rozumiem dlaczego na cztery lata zniknąłeś z Chóru. Dziękuję ci za rozmowę.
Zobacz także:
Jak czytać kolory szlaków turystycznych?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?