Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Chce poczytać, ale nie zamierzać pokazywać dowodu osobistego

Redakcja
Redakcję odwiedził pan Gerard, który poszedł do czytelni Książnicy Stargardzkiej przejrzeć codzienną prasę. Zdziwił się, że już nie wystarczy samodzielne wpisanie swojego imienia i nazwiska w zeszyt, jak to wcześniej było.

Poproszono go o dowód osobisty celem założenia karty czytelnika. Są one wymagane od roku. Tak stanowi regulamin książnicy. Karta czytelnika wystawiana jest od ręki. Ułatwia pracę pracownikom i daje pewne możliwości czytelnikowi.- A ja nie chcę mieć takiej karty - upiera się stargardzianin. - I nie zamierzam nikomu dawać swojego dowodu osobistego. Chcę po prostu czasem pójść przejrzeć codzienną prasę. Chcę się wpisać w zeszyt i już. Tak jak to było kiedyś.Jak wyjaśniają pracownicy książnicy, karta czytelnika pozwala między innymi korzystać ze zbiorów bibliotecznych, codziennych gazet, można za jej okazaniem używać na miejscu komputera.- Tych, którzy nie chcą mieć takiej karty prosimy o okazanie jakiegoś dokumentu, i wcale nie musi to być dowód osobisty, wystarczy jakaś legitymacja - tłumaczy jedna z pracownic Książnicy Stargardzkiej. - Musimy taką osobę wpisać w zeszyt. A jakikolwiek dokument tożsamości jest dla nas sprawdzeniem, kogo wpuszczamy do biblioteki. Nie chcemy się z nikim kłócić, czytelnicy są przecież dla nas. Ale nas też obowiązują pewne zasady. 

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto