Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Chluba rosyjskiego piekarstwa trafiła na dębickie stoły

Sławek Oskarbski
Sławek Oskarbski
W XIX w. posilali się nim żołnierze rosyjscy walczący z wojskami Napoleona pod Borodino. Rosjanie wciąż uważają go za najlepszy chleb na świecie. Dziś chleb borodyński miał swoją premierę w piekarni Adama Ciszka w Dębicy.

Chleb borodyński to pieczywo z mąki żytniej o słodkawym posmaku. – Charakterystyczny dla niego jest dodatek kolendry. Do jego produkcji wykorzystujemy też melasę i najdroższy słód jęczmienny w płynie – zdradza Adam Ciszek.Dokładnej receptury oczywiście nie wyjawi. Zapewnia tylko, że przepis opracował na podstawie tradycyjnych, rosyjskich receptur, do których wprowadził drobne modyfikacje, aby nadać produktowi ze swojej piekarni niepowtarzalność.Przygotowanie nowego chleba rozpoczęło się już wczoraj po południu, a gorące bochenki wyciągnięto z pieca dziś o szóstej rano. Zanim chleb zostanie skonsumowany, jego smakosze powinni jednak odczekać przynajmniej kilka godzin. Dopiero dziś na kolacji lub jutro przy śniadaniu będzie można w pełni poznać jego walory.Chleb borodyński ma być dostępny w piekarni przy ul. Szkotniej w każdy czwartek. Uzupełni on gamę wypieków klasy premium, które oferowane są klientom tylko raz w tygodniu. W poniedziałki u Adama Ciszka można kupić chleb słonecznikowy, we wtorki chleb kasztelan z maślanką i płatkami ziemniaczanymi, środy – magnata, do którego produkcji dodaje się m.in. dynię, słonecznik, serwatkę i słód żytni. Piątki to dzień wypieku chleba żytniego razowego bez drożdży, który nawet po trzech tygodniach nie jest czerstwy, a w sobotę można kupić chleb zakopiański oraz tzw. politę, czyli chleb bazujący na sprowadzonym z Włoch przepisie.U Ciszków piekarstwo to rodzinna tradycja. Adam, zanim w 1990 r. otworzył swoją piekarnię, doświadczenia nabierał pod okiem swojego ojca. Teraz w prowadzeniu biznesu pomagają mu synowie Szymon i Karol. Przez ponad 20 lat działalności rodzinna piekarnia z czteroosobowego zakładu wypiekającego po dwa rodzaje chleba i bułek, zamieniła się w przedsiębiorstwo, w którym pracuje prawie 30 osób, wypieka się niespełna 20 rodzajów bułek i kilkanaście rodzajów chleba. Właściciel piekarni zapewnia, że pieczywo wytwarza się z surowców od sprawdzonych dostawców, a ciasto przed włożeniem do pieca długo dojrzewa – w zależności od rodzaju pieczywa od 12 do nawet 60 godzin. Sam piec to nowoczesne urządzenie, które jest dumą piekarni. – To piec szamotowy, jedyny taki na Podkarpaciu. Kiedy go kupowałem, to inni pukali się w głowę, bo on jest około 60 procent droższy od standardowych pieców wykorzystywanych w piekarniach. Ale nie żałuję swojej decyzji, bo dzięki swojej konstrukcji ten piec pozwala uzyskać efekt pieczenia taki, jak w dawnych piecach ceramicznych. Uzyskuje się w nim pieczywo najwyższej jakości, a to przecież nam chodzi – mówi Adam Ciszek. 

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Najatrakcyjniejsze miejsca do pracy zdaniem Polaków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto