Chlup do wody. Dla ochłody!

Woda, piasek, nagrzane pomosty... Młodzi ludzie grają w piłkę, starsi polegują na kocach, leżakach, niektórzy okupują wystawione na plaży ławki. Nie brakuje amatorów kąpieli.Jaś, który nad Jezioro Czarne przychodzi z mamą, wychłodził się w wodzie. Jest sposób na rozgrzanie, który młodemu człowiekowi bardziej odpowiada niż „dziewczyńskie" opalanie się - zapiekanka! Duża, gorąca, pachnąca serem i pieczarkami kosztuje w barze nad jeziorem 5,50 zł. - Mamy sporo klientów ale pod warunkiem, że jest pogoda - mówi Grzegorz Lewandowski, prowadzący kąpielisko i bar. - Gdy temperatura rośnie, kolejka po zapiekanki, hot dogi, frytki czy zimne napoje wydłuża się.Nad jeziorem można wypożyczyć leżak - za cały dzień opłata wynosi 15 zł, za godzinę - 3 zł. Jest też sprzęt wodny - kajaki, rowery.- Włocławianie to szczęściarze - mówi Ewelina Łańcucka-Owocarz, łodzianka, która opala się na ławeczce. - Tak blisko centrum miasta macie fajną, czystą plażę, można wam tylko pozazdrościć.Ochłody nad tym niedużym akwenem szukają też koloniści - ostatnio pojawiła się tu prawie stuosobowa grupa dzieci. Ratownicy WOPR podwójnie się wówczas mobilizują. Na szczęście do tej pory nie odnotowano żadnych przykrych incydentów. Zdarzają się jedynie drobne skaleczenia czy stłuczenia podczas zabaw. - Sygnalizowano nam za to, że niektórzy plażowicze nadużywają piwa, więc uczuliliśmy na to wszystkie służby - mówi Jan Sieraczkiewicz, dyrektor Ośrodka Sportu i Rekreacji, właściciela kąpielisk nad Czarnym i Wikaryjskim.Nad Wikaryjskim w każdy gorący dzień tygodnia jest bardzo tłoczno. Na miejskim kąpielisku, podobnie jak nad Czarnym, można wypożyczyć nowo zakupiony sprzęt wodny. Za godzinę pływania na rowerze wodnym trzeba zapłacić 15 zł, za kajak - 10 zł. - Tylko życzyć sobie dobrej pogody, wówczas plaża zapełnia się wypoczywającymi - mówi Leszek Gostyński, prowadzący kąpielisko. Nad jezioro w słoneczne dni kursuje miejski autobus. Dojeżdżający własnymi autami mogą zostawiać je na parkingu przy pętli autobusowej. Na miejskiej plaży są pomosty, jest przenośna toaleta i umywalka. Na zgłodniałych czekają hermetycznie pakowane przysmaki, jest kawa, herbata. Najważniejsze są jednak wo-da i słońce. Oby ich tego lata nie zabrakło!