Cmentarz: Pod bramę tylko osoby starsze i niepełnosprawne

Dzisiaj i w dzień Wszystkich Świętych w rejonie największego cmentarza w Stargardzie obowiązywać będą zmienione zasady ruchu samochodowego. W środę i czwartek w godzinach 7-18 nie będzie przejazdu częścią ulicy Kościuszki, na odcinku od parkingu Kauflandu do skrzyżowania z ul. Spokojną. To oznacza, że samochodem nie będzie można podjechać w okolice kilku głównych bram wejściowych na nekropolię. Będą tamtędy kursować tylko autobusy komunikacji miejskiej. Naszą redakcję odwiedził taksówkarz ze Stargardu, niezadowolony z takiej sytuacji.- Kolejny rok jest tak, że nie możemy podjechać pod główne bramy cmentarza, te od ulicy Kościuszki - mówi stargardzki taksówkarz. - Przecież my nie dla siebie chcemy tam podjeżdżać, ale żeby ludziom ułatwić dotarcie na cmentarz. Czemu nie pozwala się taksówkarzom podjechać pod wszystkie bramy?Stargardzcy urzędnicy tłumaczą, że najważniejsze jest bezpieczeństwo mieszkańców. W okolicy cmentarza w te dni będzie poruszało się bardzo dużo pieszych i trzeba znacznie ograniczyć ruch samochodowy.- Ale my często jedziemy z osobami starszymi, które mają problemy z chodzeniem i chcą podjechać jak najbliżej bramy cmentarza, bo nie mogą dużo chodzić - komentuje taksówkarz. - Do autobusu przecież takie osoby nie wejdą i nie będą w tłoku podróżować.Inżynier miasta odpowiada, że ostatnio odbyła się odprawa służb drogowych i porządkowych i ustalono zasady poruszania się samochodami w okresie Wszystkich Świętych. Pamiętano o osobach, które mają problem z chodzeniem.- Jeśli w taksówce będzie jechała osoba starsza czy niepełnosprawna, to służby porządkowe taką taksówkę przepuszczą i pozwolą podjechać pod główne bramy cmentarza - wyjaśnia Grzegorz Chudzik, inżynier miasta. - Zdajemy sobie sprawę, że są osoby, dla których przejście, dla niektórych wydawałoby się dość krótkiego odcinka drogi, jest problemem i dlatego dla nich będzie możliwy dojazd taksówką.Inżynier miasta przypomina jednak taksówkarzom, że tylko w takich wyjątkowych sytuacjach będą mogli podjechać pod bramy nekropolii.- W innych sytuacjach nie przejadą przez zamknięty odcinek ulicy Kościuszki - mówi Grzegorz Chudzik. - Na ten czas trzeba ograniczyć ruch samochody w sąsiedztwie cmentarza.