Gruntowny remont kamienic obiecywano wiele razy, jednak nigdy do niego nie doprowadzono. W końcu w latach 90. sprzedano je amerykańskiemu milionerowi - Ronaldowi S. Lauderowi. Miał on odnowić budynki, zachowując klimat przedwojennej Warszawy i esencję żydowskiej kultury. Niestety, zrezygnował z inwestycji i kamienice przeszły w ręce austriackiego koncernu Warimpex. Od tego czasu w mediach zaczęły pojawiać się różnorodne informacje na temat planów inwestora. Teraz jest już pewne, że zabytkowe kamienice staną się wkrótce biurowcem.
Czytaj także: Próżna znów zaczyna pięknieć. Kamienice odzyskają dawny blask
W oświadczeniu prasowym zamieszczonym na oficjalnej stronie inwestora czytamy:
- Po przeanalizowaniu rynku hoteli w Warszawie, jak również rynku nieruchomości biurowych, Warimpex zadecydował o zrealizowaniu projektu biurowca na działkach przy ulicy Próżnej, w centrum Warszawy.
Nieprawdą okazały się informacje, że firma nie uzyskała zgody na przemienienie zabytkowych budynków w pięciogwiazdkowy hotel.
- Warimpex otrzymał już pozwolenie na budowę hotelu na Próżnej, natomiast firma wystąpiła o nowe pozwolenie na odnowienie i przebudowę budynków na biurowiec. Nie przedłuży to realizacji projektu. Realizacja budynku biurowego, włączając budowę, jest znacznie krótsza od realizacji projektu hotelu pięciogwiazdkowego. Dlatego Warimpex zakończy realizację projektu biurowca przed końcem 2010 r. Data zakończenia projektu na ulicy Próżnej zbiegnie się z rozpoczęciem remontu Placu Grzybowskiego w 2010 r - czytamy w dalszej części oświadczenia.
Prace jednak nie zakończyły się w terminie. Kamienice wciąż są w remoncie.
-Obecnie trwa podbijanie fundamentów i zabezpieczanie stropów, na razie trudno określić termin zakończenia prac - mówi Andrzej Michel, prezes Warimpexu.
Kamienice przy Próżnej powstały około 1880 r. według projektu słynnego architekta Franciszka Baumana. W czasie II Wojny Światowej znalazły się w granicach getta. W 1987 trafiły do rejestru zabytków. Inwestorzy są świadomi dużego znaczenia historycznego kamienic nr. 7 i 9., dlatego też fasada frontowa budynków będzie wiernie odtworzona wg stanu sprzed 1939 r. Po konsultacjach z konserwatorem deweloper zdecydował się także na odtworzenie w części pomieszczeń wystroju malarskiego i sztukatorskiego oraz zachowanie charakterystycznych U-kształtnych przejazdów w bramach.
Zupełnie inny los czeka budynki po prawej stronie ulicy. Kamienice nr 12 i 14 wciąż należą do miasta.
- Kamienica nr 14 zostanie sprzedana. Jest w bardzo złym stanie i nie ma pieniędzy na jej odnowę - informuje Urszula Majewska, rzeczniczka dzielnicy Śródmieście - Budynek pod nr 12 czeka natomiast remont. Stworzony został plan rewitalizacji, złożyliśmy odpowiedni wniosek i czekamy na fundusze - dodaje.
Codziennie najświeższe informacje z Warszawy na Twoją skrzynkę. Zapisz się do newslettera!
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?