Czterysta podpisów pod petycją o rozbudowanie włocławskiej filii centrum onkologii

Ponad 700 pacjentów z Włocławka i okolic, leczących się na choroby onkologiczne, co miesiąc korzysta z usług Centrum Onkologii w Bydgoszczy. Miało być jeszcze lepiej, a pojawiły się czarne chmury.Jest działka, jest pozwolenie na budowę, a także projekt wykonawczy budowy zakładu telera-dioterapii we Włocławku. Nad inwestycją zawisły jednak czarne chmury. Czy są realne, czas pokaże. Pacjenci mają obawy.Pojawiają się koncepcje włączenia zakładu teleradioterapii do zadłużonego włocławskiego szpitala, a nawet przeniesienia go do Torunia. Czy tam powstanie kolejny, nowy zakład, czy też włocławski projekt byłby realizowany w grodzie Kopernika, tego nie wiadomo.Informacja obiegła nasze miasto bardzo szybko. Zaniepokoiła wiele osób, szczególnie pacjentów leczących się onkologicznie. Postanowili działać i wczoraj we włocławskim ratuszu przekazali prezydentowi petycję, w której domagają się budowy zakładu teleradioterapii.- Rozbudowanie włocławskiej filii centrum onkologii jest naszą nadzieją na szybszy dostęp do radioterapii - mówi Wiesława Kędzierska, pacjentka CO. - Czekanie pół roku na łóżko w bydgoskim szpitalu, to jak eutanazja. Na ambulatoryjne leczenie czeka się kilka tygodni i byłoby na miejscu. Niewielu pacjentów stać na wynajęcie hotelu. Codzienne dojazdy ciężko chorych też nie wchodzą w grę. Długie czekanie na terapię jest w tym przypadku równoznaczne ze zgonem pacjenta lub co najmniej ze znacznym pogorszeniem się stanu zdrowia.Problem leczenia pacjentów onkologicznych dotyka całe rodziny i jest znacznie szerszy niż wskazują to szpitalne statystyki. Według nich ponad 700 pacjentów z Włocławka i okolic korzysta z leczenia w Bydgoskim Centrum Onkologii. Ich liczba nieustannie rośnie.Do 2015 roku przy ul. Łęgskiej powstanie Zakład Teleradioterapii. Akt notarialny zawarty - Zebraliśmy ponad czterysta podpisów pod petycją - powiedział Tadeusz Raczyński, radny i jednocześnie pacjent od lat borykający się z nowotworem. - Mamy nadzieję, że prezydent pomoże w doprowadzeniu projektu budowy zakładu teleradioterapii w naszym mieście do szczęśliwego finału.Przekazanie takiej placówki zadłużonemu włocławskiemu szpitalowi, który nie ma żadnego onkologa, to nie jest dobry pomysł. - Dzisiaj do Włocławka przyjeżdżają specjaliści z Centrum Onkologii w Bydgoszczy - mówi Andrzej Pałucki, prezydent miasta. - Na rzecz tej placówki, za jeden procent wartości, przekazaliśmy teren przy ul. Łęgskiej. Warunkiem jest postawienie w tym miejscu zakładu telera-dioterapii.Prezydent obiecał, że będzie zabiegał u marszałka województwa kujawsko-pomorskiego o realizację tego projektu właśnie w naszym mieście. Ma również przedstawić złożoną mu wczoraj petycję.