Demonstracja Amnesty International, światowej organizacji walczącej o przestrzeganie praw człowieka, rozpoczęła się o godzinie 12.00 przed Kancelarią Prezesa Rady Ministrów w Alejach Ujazdowskich.
Maski na twarzach uczestników happeningu symbolizowały ofiary systemu tajnych więzień, znaki zapytania oznaczały natomiast wątpliwości, które zdaniem manifestujących powinny zostać wyjaśnione przez premiera.
- Żądamy ujawnienia prawdy i odpowiedzi na pytania, czy w Polsce znajdowały się tajne więzienia oraz czy osoby za to odpowiedzialne zostały znalezione i ukarane - tak cel akcji wyjaśniał jej koordynator, Jacek Białas. Chce on ujawnienia raportów dotyczących śledztwa w tej sprawie oraz zwolnienia zeznających osób z obowiązku zachowania tajemnicy państwowej. - Amnesty International nie twierdzi, że takie więzienia tutaj istniały, domaga się jedynie skrupulatnego śledztwa mającego ustalić prawdę - tłumaczył Białas.
Akcja była częścią szeroko zakrojonej kampanii AI w Europie, mającej na celu wyjaśnienie roli państw europejskich w nielegalnym zatrzymywaniu ludzi. Wśród demonstrantów był też Rhuhel Ahmed, były więzień Guantanamo, który opowiedział swoją historię.
- Zostałem zatrzymany przez żołnierzy NATO podczas pobytu w Afganistanie i przewieziony do więzienia Guantanamo, gdzie przetrzymywano mnie przez dwa i pół roku. Poddawano mnie torturom, zarówno fizycznym, jak i psychicznym - mówił. - Jestem tu dzisiaj aby żądać, razem z członkami i sympatykami Amnesty International, wyjaśnień w sprawie domniemanych więzień w Polsce - wyjaśniał.
Podczas manifestacji odczytano świadectwa innych osób, które były więzione i torturowane. Na zakończenie uczestnicy pozowali do wspólnej fotografii, która zostanie przesłana premierowi jako symbol żądania ujawnienia prawdy.
Zobacz również:
Polskie skarby UNESCO: Odkryj 5 wyjątkowych miejsc
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?