Czym się dawniej dzieci bawiły, jak wyglądały i powstawały zabawki

Zajęcia są uzupełnieniem wystawy „Dzieciństwo - historia codzienności" skierowanej do najmłodszych. Składa się ona z pięciu bloków tematycznych: śmierć dziecka, jego narodziny, dziecko w rodzinie i społeczeństwie, edukacja oraz czas wolny dziecka. - Zajmujemy się rozszerzeniem bloku tematycznego o czasie wolnym - mówi Katarzyna Sanocka - Tureczek, kuratorka wystawy oraz prowadząca zajęcia.
W najbliższy wtorek o 11.00 już ostatnie warsztaty. - Wszystko, co robimy, jest wykonywane popularnymi metodami i dostępnymi środkami w dawnych czasach - dodaje. Na wczorajszych zajęciach dzieci robiły własną pacynkę. Jak tłumaczyła dzieciom Sanocka - Tureczek, teatrzyki, były kiedyś popularną formą zabawy. Niektóre z dzieci przyszły razem z mami, które również wykazywały zaangażowanie. - Po raz pierwszy będę uczestniczyć w warsztatach. Przyprowadziłam córkę Wiktorię oraz dwie siostrzenice. To naprawdę wspaniała inicjatywa, warto, aby dzieci podczas wakacji właśnie w ten sposób spędzały wolny czas. Dziewczynki przyszły bardzo chętnie. Na pewno będą zadowolone! - mówi Agnieszka Nowosad.
Wszystkie materiały potrzebne do wykonania zabawek są zapewnione na miejscu przez muzeum. Pani Katarzyna chętnie służy pomocą wszystkim uczestnikom warsztatów. - Jesteśmy tutaj po raz trzeci i jest naprawdę fajnie! - cieszyła się dziewięcioletnia Ola. - Warsztaty są ciekawe. Są różne zabawy i bardzo dużo robimy. Na ostatnich warsztatach zrobiliśmy latawiec, były też zabawki ze słomy i gliny - mówią Natalia, Alicja, Dominika i Julia. - Staram się organizować te zajęcia tak edukacyjno - zabawowo, by dzieci chętnie brały w nich udział, ale i czegoś się nauczyły - mówi prowadząca warsztaty.
Wystawę zabawek można podziwiać do listopada. Kurator zachęca do jej obejrzenia. - Mamy wiele eksponatów, które są pamiątkami rodzinnymi gorzowian. Posiadamy też tysiącletnią łyżwę. Zenon Dudek z Poznania udostępnił nam kolekcję samochodzików zabawkowych - mówi Sanocka - Tureczek. - Chcemy porozmawiać z dziećmi i pokazać im, jak wyglądało kiedyś dzieciństwo bez komputera i telewizji.