Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Dla chorego włocławianina nie ma miejsca w specjalistycznej placówce

redakcja
redakcja
redakcja
Daniel z Włocławka jest chory. Zagraża otoczeniu. Sąd zdecydował o umieszczeniu go w specjalistycznej placówce. Ale oczekiwanie na wolne miejsce przedłuża się.

U 26-letniego Daniela lekarze rozpoznali schizofrenię paranoidalną i upośledzenie umysłowe lekkie. W lipnowskim Szpitalu Psychiatrycznym młody włocławianin przebywał już.... 33 razy. Był leczony w Świeciu, gdzie uznano, że ma "osobowość dyssocjalną"przebywał w kilku domach opieki. W Kurowie zaatakował nożem innego uczestnika terapii, polała się krew. Ale z powodu choroby więzienie nie jest dla Daniela właściwym miejscem.
- Sąd zdecydował o umieszczeniu syna w Domu Pomocy Społecznej dla osób chorych psychicznie - mówi pani Elżbieta,. matka Daniela. - Ale po wyjściu ze szpitala w Lipnie, wrócił on do domu. Boimy się, wcześniej bowiem dochodziło do różnych incydentów. Któregoś dnia, nad ranem, gdy wszyscy spaliśmy zmęczeni czuwaniem, on podpalił pokój. Gdyby nie pani z kiosku naprzeciwko, która zauważyła pożar, spłonąłby cały dom.
Z opinii lekarzy w Świeciu: "... Pobudzony ruchowo, wypowiada niedorzeczności. Twierdzi, że czuje w głowie obecność szatana, z którym musi stoczyć walkę...".
Wykonaniem decyzji sądu, zgodnie z kompetencjami, zajął się Miejski Ośrodek Pomocy Rodzinie. To on wydał decyzję o umieszczeniu mężczyzny w DPS w Gołuszycach w powiecie świeckim. - Jeszcze cztery lata temu w naszym domu mieszkały wyłącznie kobiety przewlekle psychicznie chore - mówi Zbigniew Blaurok, dyrektor placówki.- Teraz mamy sto czterdzieści miejsc, w tym zaledwie czternaście dla mężczyzn, wszystkie zajęte. Trzeba czekać.
Dyrektor sugeruje, że dla Daniela byłoby lepiej, gdyby trafił do DPS dla mężczyzn, np. do Suchorączka koło Więcborka.
- Zdecydowaliśmy się na Gołuszy-ce, bo to jedyna placówka, która pozytywnie odpowiedziała na nasz wniosek, choć zapytania wysłaliśmy do wielu DPS-ów - wyjaśnia Maria Ignatowska, dyrektor Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie. - Ale to nie znaczy, że nie szukamy dalej.
Pani Elżbieta z wielkim uznaniem wyraża się o włocławskiej policji i pracownikach opieki społecznej, którzy starają się pomóc. Czekanie jednak przedłuża się, zaś nieprzespane noce coraz bardziej dają się we znaki.
Imię bohatera publikacji zostało zmienione.
(bas)

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto